III stopień dojrzałości łożyska - 37tc
Dziewczyny, strasznie się tym martwię i stresuję...a może to nic takiego strasznego....
W 36tc miałam już III stopień dojrzałości łożyska...
Lekarz kazał się nie martwić, ale powiedział że będzie trzeba tego pilnować..przyjechać od czasu do czasu na ktg i zrobić za 2tyg usg....
Ja z kolei wyczytałam straszne rzeczy w necie na ten temat - skutki itd, do tego nasłuchałam się od koleżanki...
I teraz nie wiem - czy mam jeździć na ktg co 2dni, iść na usg szybciej..liczyć ruchy....z tego wszystkiego boję się, że popadnę w jakąś paranoję....
Może też miałyście taki problem z łożyskiem.....
W 36tc miałam już III stopień dojrzałości łożyska...
Lekarz kazał się nie martwić, ale powiedział że będzie trzeba tego pilnować..przyjechać od czasu do czasu na ktg i zrobić za 2tyg usg....
Ja z kolei wyczytałam straszne rzeczy w necie na ten temat - skutki itd, do tego nasłuchałam się od koleżanki...
I teraz nie wiem - czy mam jeździć na ktg co 2dni, iść na usg szybciej..liczyć ruchy....z tego wszystkiego boję się, że popadnę w jakąś paranoję....
Może też miałyście taki problem z łożyskiem.....