podają się za przedstawicieli większych firm energetycznych chodzą po mieszkaniach i nakłaniają starsze osoby do podpisania umowy. Zapewniają je o lekkich korektach w ich dotychczasowych umowach naciągają starsze osoby do zawarcia nowych. Mają jeszcze tyle bezczelności że przyszli zaraz po ludziach z czytujących liczniki!