Urządzaliśmy z mężem kameralne wesele, które trwało w godz. 16.-23. Pomieściliśmy swobodnie w obu salach prawie 50 osób. Wszyscy byli b. zadowoleni. Kierowaliśmy się głównie wyjątkowym wystrojem, atmosferą miejsca i lokalizacją (łatwy dojazd z obwodnicy, piękne otoczenie).
Bardzo podobał nam się elegancki, nienarzucający się anturaż - ogrom świeżych, pachnących kwiatów, urokliwe świece i rozproszone światło, sączące się w tle klasyki jazzowe, dyskretna obsługa, spełniająca wszystkie kulinarne zachcianki naszych gości.
Dania były elegancko podane i bardzo wszystkim smakowały, i choć porcje na pierwszy rzut oka niewielkie, to wyszliśmy najedzeni. Co ważne, warto ustalić grafik z godzinami podawania poszczególnych dań, jak i szczegóły dotyczące posiłków, aby nie być zawiedzionym.
Głównym minusem był brak klimatyzacji (to był sierpień, więc nieraz robiło się duszno).
Wprawdzie za tę cenę można urządzić całonocną zabawę z poprawinami, ale to rozwiązanie jest w sam raz dla osób nielubiących potańcówek z żenującymi konkursami.
Kierująca restauracją pani Monika to profesjonalistka, bardzo dobra organizatorka, a przede wszystkim przemiła osoba. Polecam wszystkim!
pytania? disette@ o2.pl