Miałem okazję wypoczywać w Willi Promyk z 17 swoimi znajomymi było bardzo dobrze. Jedzenie było dobre niczego na stole nie zabrakło, właściciele donosili na stół produkty których ubywało.
Lubię zdecydowane osoby i wiedzące co robią oraz jak prowadzić interes jak właściciele. Tzw włażenie w tyłek ... nie to nie dla mnie. Nie wiem co ten człowiek niżej wypisuje było ciepło że kaloryfery zakręcałem a parking jest monitorowany przez kamery idioto i zamykany na noc a nie czynny. Nigdzie to nie jest napisane. Więc panie Franciszku albo był pan naćpany albo pijany. Obiekt polecam

tak, bardzo to przykre kiedy opinie wypisują znajomi i przyjaciele, których zaprasza się do spędzenia pobytu w takiej "Willi" Trzeba czytać tekst ze zrozumieniem, a poza tym właściciel już skasował moją opinie -rzetelną i prawdziwą, bo mnie w przeciwieństwie do Pana Marcina nie łączą koligacje z właścicielką.
Pozdrowienia
Franciszek

a tak jeszcze dodając -to człowiek nie obraza drugiego tylko za jego opinie i przekonania Myślę, że bardzo ktoś zdenerwował się za prawdę.