Witam. Do Akademosa uczęszczam od 5 lat, i muszę przyznać , że jestem bardzo rozczarowna. Słyszy się tylko panie Tadeuszu obietnice od pana ale brak jakich zmian. Uważam, żę sprzęt na siłowni wypadałoby w końcu wymienić, gdyż obecny w porównaniu do konkurencyjnych fitness klubów nadaje się tylko na tzw 'piwniczne siłownie'. Brakuje sprzętu dla kobiet np. przyrząd na przywodziciele i odwodziciele (tzw. fotel ginekologiczny) oraz jakiś fajny przyrząd na pośladki, bo ten co jest na sali powoduje tylko i wyłącznie kontuzje Rowery na cycling sypią się co zajęcia Aż strach na nich jeździć, non stop podczas zajęć wypadają śrubki, rowery trzeszczą, siodełka popękane itd... Panie Tadeuszu już sporo osób przeszło do konkurencyjnych siłowni i jeżeli chce pan zatrzymać klientów to proszę pomyśleć nad zmianami a nie suchymi obietnicami, bo tak naprawdę w tej chwili wielkie plusy nadają się tylko dla suuuper instruktorek i instruktorów, pań w recepcji oraz pań dbających o porządek ( wielkie pozdrowienia dla Was wszystkich :****) Brakuje rówież stretchingu w wakacyjnym planie zajęć. Nie można wstawić tych zajęć zamist fat burnera w piątek o 10 ???