Re: Ile cykli czekałyście po poronieniu?
                 
    
    
    
    Najczesciesciej nie wiadomo, co bylo przyczyna i ja tez nie wiem. O ile nie znajdzie sie jakiejs choroby u matki, to mala szansa, ze wyjasni sie przyczyne. Najczesciej jednak jest to jakis blad w zarodku, ale tego sie nie sprawdza, bo na takim malym to "na oko" nie widac, a badan genetycznych sie nie robi. A ja mialam poronienie w 11 tyg, ale bylo zatrzymane i wtedy sie po prostu dowiedzialam. Zarodek obumarl prawdopodobnie co najmniej tydzien wczesniej.
    
    
         
        
                
                
        
             0
            0
             0
            0