Jest darmowy, bo jest refundowany. Oczywiście położna na izbie przyjęć wciska ściemę, że trzeba zapłacić 200 zł, ale tak naprawdę jest to tylko nieobowiązkowa cegiełka. Wykorzystują niewiedzę pacjentek.
moja koleznka rodzi na dniach i jak pytala poloznaj czy placi sie za porod rodzinny to powiedziala ze oplata zostala zniesiona chyba ze ktos chce to moze cos zaplacic,jak ja rodzilam to na izbie przyjec bylo wyraznie napisane ze porod rodzinny kosztuje 200zl
Wczoraj mielismy to na szkole rodzenia - NIC SIĘ NIE PŁACI, nikt nie ma prawa egzekwować zadnej opłaty. Jeżeli dasz jakas darowiznę, to idzie na remont oddziału ginekologii.