InPost staje się śmieciowym dostawcą. Jakość usług spada na łeb, "nie ogarniają" sprawy.
Jakość usług spada na łeb, nie ogarniają.
Paczki z paczkomatów wyjmują szybciej, niż deklarują w najnowszym regulaminie. Paczki w paczkomacie nie zastałem, choć do czasu upłynięcia terminu odbioru była ponad godzina.
Będąc szarakiem zapewne nie mam szans na jakiekolwiek roszczenia.
Tym samym to doświadczenie potwierdza doniesienia medialne, iż sytuacja w InPost pogarsza się, nie ogarniają dostarczania opłaconych przesyłek, a obecna liczba paczkomatów jest niewystarczająca. To w jakiś sposób wyjaśnia niespełnianie własnego regulaminu.
Paczki z paczkomatów wyjmują szybciej, niż deklarują w najnowszym regulaminie. Paczki w paczkomacie nie zastałem, choć do czasu upłynięcia terminu odbioru była ponad godzina.
Będąc szarakiem zapewne nie mam szans na jakiekolwiek roszczenia.
Tym samym to doświadczenie potwierdza doniesienia medialne, iż sytuacja w InPost pogarsza się, nie ogarniają dostarczania opłaconych przesyłek, a obecna liczba paczkomatów jest niewystarczająca. To w jakiś sposób wyjaśnia niespełnianie własnego regulaminu.