Niby nie chce ale jakby udawał że chce, więc chyba jednak to bardziej skomplikowane - w sierpniu się odezwali i znowu cisza.
Jakim to niby jestem człowiekiem i co konkretnie pozostawiam do życzenia? Nikt nie jest idealny, klienci też bywają różni...
Niestety pewne osoby na forum wciąż prowadzą jakąś krucjatę. Przez ile lat można się mścić za korzystanie przez kilka miesięcy z Internetu który nie spełnił oczekiwań a kosztował kilkadziesiąt złotych miesięcznie?
Jakość Internetu znacznie się poprawiła, ale jak ktoś od dawna nie korzysta to chyba nie powinien oceniać.
Dla niedowiarków test przed chwilą -
http://www.speedtest.pl/wynik/221969233 - i wyszłoby więcej ale router dla biura przy takim ruchu ma już 100% obciążenia CPU (nie ma to wpływu na klientów), łącza nie brakuje choć są godziny wieczorne. Szukam drugiego dostawcy niezależnego od Orange by mieć równie dobre łącze zapasowe, na razie to wciąż radiolinia od T-Mobile (jeszcze rok temu była głównym) za które przepłacam, w tej cenie w normalniejszym miejscu można by mieć 10Gb po szkle.