Iranki walczą z dyktatem, kiedy zrobią to Europejki ?
Iranki walczą z dyktatem. Walczą o wolność w ubiorze.
A ja zastanawiam się, kiedy europejki zbuntują się przeciwko dyktatowi w zakresie seksualizacji ubioru.
Islamizm i liberalizm są systemami symetrycznymi jeśli chodzi o ekstremalność obyczajów.
Umysły ajatollahów zdominowane są strachem przed seksualnością. Umysły liberałów zostały kompletnie zdominowane przez chuć seksualną i goliznę i bazujący na nich konsumpcjonizm..
Sądzę, że przy pomocy dotychczasowych notek dość dokładnie opisałem proces seksualizacji przestrzeni publicznej w ramach ideologii liberalnej i gospodarki konsumpcjonistycznej i kwestię uważam za udowodnioną.
To że tekst jest adresowany do europejek, nie oznacza wcale, że kwestia nie dotyczy facetów. Dotyczy, tyle że dotyka ich inaczej. Facetom, na ich zgubę, golizna u pań wcale nie przeszkadza. Jeszcze parę lat temu naśmiewano się z facetów w rurkach, teraz wszyscy w rurkach łażą. A ja mimo że jestem szczupły lub wręcz chudy, mam kłopoty z wbiciem się w spodnie o nowym kroju, więc wolę chodzić dla wygody w dresach.
A ja zastanawiam się, kiedy europejki zbuntują się przeciwko dyktatowi w zakresie seksualizacji ubioru.
Islamizm i liberalizm są systemami symetrycznymi jeśli chodzi o ekstremalność obyczajów.
Umysły ajatollahów zdominowane są strachem przed seksualnością. Umysły liberałów zostały kompletnie zdominowane przez chuć seksualną i goliznę i bazujący na nich konsumpcjonizm..
Sądzę, że przy pomocy dotychczasowych notek dość dokładnie opisałem proces seksualizacji przestrzeni publicznej w ramach ideologii liberalnej i gospodarki konsumpcjonistycznej i kwestię uważam za udowodnioną.
To że tekst jest adresowany do europejek, nie oznacza wcale, że kwestia nie dotyczy facetów. Dotyczy, tyle że dotyka ich inaczej. Facetom, na ich zgubę, golizna u pań wcale nie przeszkadza. Jeszcze parę lat temu naśmiewano się z facetów w rurkach, teraz wszyscy w rurkach łażą. A ja mimo że jestem szczupły lub wręcz chudy, mam kłopoty z wbiciem się w spodnie o nowym kroju, więc wolę chodzić dla wygody w dresach.