Byłam razem ze znajomymi na kolacji w sobotni wieczór i zdecydowanie polecam! Zgodnie z nazwą w klimacie amerykańskim od wystroju po kartę menu. Obsługa uśmiechnięta, z poczuciem humoru. Karta obszerna i zróżnicowana, aż nie wiedzieliśmy na co się zdecydować. Kelnerka, która nas obsługiwała pomogła nam w wyborze i był to strzał w dziesiątkę. Skusiłam się na stek z krewetkami - rewelacja, soczyste mięso i te dodatki kukurydza, sałatka, chrupiące krążki cebulowe, ziemniak pieczony. Znajomi zajadali się żeberkami - gigant porcja, sałatką z wołowiną i burgerami - każdy był zadowolony! Duży plus również za odlotowe koktajle. Na pewno wrócimy!