Izolowanie ludzi i zamykanie sklepów i usług doprowadzi kraj do zapaści

Obecne bezsensowne izolowanie wszystkich ludzi i przymusowe zamykanie sklepów i usług doprowadzi nasz kraj w kilka tygodni do zapaści a w najlepszym wypadku do dwucyfrowej inflacji. Izolacja powinna być wyłącznie dla osób z grupy ryzyka, reszta powinna normalnie pracować i przede wszystkim, mieć możliwość wykonywać ta pracę!

Czekają nas naprawdę ciężkie czasy i te działania rządu które teraz chwalicie odbija się na was na nas wszystkich. No ale oczywiście politycy powiedzą że winny będzie wirus..

Niestety politycy dali się ponieść emocjom i teraz są dwie opcje,

1. za 2-3 tyg zlikwidują zakazy handlu, przywrócą ruch graniczny, naukę w szkołach, bezsensowne kwarantanny, co oznacza powrót do życia w szczycie zachorowań.
2. Iść w zaparte i izolować wszystkich dalej to będziemy mieli katastrofę gospodarczą, ogromną inflację, recesję,policjantów, szpitale, strażaków w kwarantannie i dużą część społeczeństwa skończy na ulicy albo w grobie, tylko wtedy już nikt im nie pomoże.

Trzeba jak najszybciej przywrócić normalne funkcjonowanie, znieść zakay, izolacje. Należy zaopiekować się ludźmi z grupy ryzyka, ich poddać już teraz izolacji i zapewnić im środki do życia.

Apeluje, nie panikujmy, myślmy rozsądnie, wszyscy chcemy żeby jak najwięcej ludzi przeżyło i nie straciło ani zdrowia ani środków do życia.
popieram tę opinię 274 nie zgadzam się z tą opinią 466

Nikt nikomu nie podniesie oprocentowania do takiego poziomu bo to w obecnych czasach oznacza samozaoranie. To nie jest jeden Kowalski, który stracił pracę tylko to jest cała masa ludzi z różnych branż, którzy obecnie siedzą w domu i modlą się o to aby to wszystko się skończyło. Oni już stracili zdolność kredytową, nowej mieć nie będą przynajmniej przez 6 miesięcy od momentu gdy na nowo zaczną pracować a to znaczy, że bank nie uruchomi nowych kredytów przez ten czas.

Skoro nie uruchomi nowych kredytów... to też nie zaora jednocześnie swoich dotychczasowych klientów bo wtedy musiałby się bawić w egzekucję z nieruchomości a to oznacza, że nie odzyska kasy którą wsadził udzielając kredyt to raz a dwa, takie procesy trwają kupę czasu a sądy są obecnie zamknięte. Do tego czasu miałby zaś koszty utrzymania takiej nieruchomości i jej ubezpieczenia. Tak więc to się nikomu nie opłaca. Rata może wzrosnąć na skutek wzrostu WIBORu albo marży - marży bank wam nie podniesie jakoś znacząco a RPP nie podniesie stóp procentowych z 1,2% do 20%, raczej na 2%, wcześniej było 1,7%. Cały czas mówimy o stówkach a nie niemożliwej do spłaty racie.

Mieszkania nie stracą po 30% czy jak niektórzy marzą nawet 40%. Prędzej max 5% o ile komuś się śpieszy ze sprzedażą. Jak się trafi 10%-20% to będzie to zapuszczony rodzynek po babci, którą ta zaraza zabiła. Powodzenia ze sprzedażą. Wszystkie te osoby, które twierdzą, że Polacy zaczną masowo wyprzedawać swoje nieruchomości po cenie mega promocyjnej chciałbym poinformować, że ludzie nie mogą sprzedać za sumę mniejszą niż tę którą mają do spłaty a osób, które na tę zarazę na chwilę obecną (23.03) zmarło jest mniej niż 10 więc nie ma zupełnie mowy o jakiejkolwiek masówce. Nawet jak będzie 5000 zmarłych (ale nigdy nie będzie, niedługo się to wszystko skończy) to takie mieszkanie przejdzie na własność rodziny w postaci spadku, chyba, że ktoś spłacał kredyt i miał jeszcze sporo do spłaty - wówczas znów bank może mieć problem z takim przypadkiem jeżeli rodzina tego spadku nie będzie chciała przyjąć.

Tak już zupełnie dosadnie: nie strasz ludzi, że nigdy nie będą w stanie spłacić kredytu bo starczy takie mieszkanie dobrze ubezpieczyć i spalić. Wtedy za wszystko zapłaci ubezpieczyciel a ten który mieszkał może sobie teraz wynająć albo ubiegać się o nowy kredyt... razem z innymi poszkodowanymi z bloku. Raczej dobry bank będzie chciał pomóc w potrzebie i da kredyt jeszcze raz. Tak ten biznes działa.
popieram tę opinię 15 nie zgadzam się z tą opinią 6

Pracownicy gastronomii siedzą w domu, nudzą się i wypisują bzdety w necie...
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 6

Re: Izolowanie ludzi i zamykanie sklepów i usług doprowadzi kraj do zapaści

Zastanawiam się czemu służy wylew kogoś światopoglądu. Buduje się nowy ład i porządek na świecie. Ludzie kupili po 3 mieszkania na kredyt i chcieli się dorobić na wynajmie i teraz płaczą co będzie dalej. Bank też nie chce waszych mieszkań bo co z nimi zrobić. Ale jak państwo dawało kasę na rożne bzdurne programy socjalne każdy bił brawo i się nie martwił. Dyskusja bez sensu a pesymistów w Polsce nie brakuje co widać w komentarzach.
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 4

Ja tam się cieszę, bo wreszcie do fryzjerki umówiłem się bez problemu, a wcześniej łachę robili,i trzeba było dzwonić i tydzień wcześniej się umawiać, bo w głowach się poprzewracało, a teraz z pocałowaniem w rączkę mnie przyjęli.
popieram tę opinię 28 nie zgadzam się z tą opinią 75

Nie wiem, skąd masz te dane, ale średnia śmiertelność koronawirusa to ok. 0,4%, grypy owszem - 0,1%. Czy jest to powód do zamykania szkół, uczelni, nieszczepienia dzieci, przekładania planowych zabiegów itp. itd.? Zobaczymy, co się stanie, gdy ludzie zaczną umierać z powodów innych niż koronawirus.
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 7

serio? jak do tego wszystkiego doszedłeś?
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2

Dlatego jak zacznie się ludziom kończyć kasa lub nie będzie można nic kupić zabawa w koronowirusa się skończy.
popieram tę opinię 22 nie zgadzam się z tą opinią 9

odstaw ten klej, narkotyki i śmierdzące skarpety bo bredzisz
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 5

Poczytaj najpierw troche historii po co wogole zniesiono ten parytet. O kryzysie złota w Hiszpanii też pewnie nie słyszałeś ?
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 4

tylko co mu po 1 dolarze
popieram tę opinię 20 nie zgadzam się z tą opinią 3

Grypa smiertelnosc 0.1 %
Koronawirus 3.5% Chiny 6% Wlochy.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 4

Niestety widzę, że nie rozumiesz tego, że po tym co się teraz dzieje świat nie będzie już taki sam i to bez względu na kwarantannę. Skończą się czasy, że każdy kto tylko chce to pracuje, a nawet też ten kto nie pracuje dostaje kasę od państwa. Nie będzie że pstryk właczymy światło i wszystko raptem wróci do normy. Fancuzi i anglicy jadąć na I wojnę światową byli przekoani, że wszystko skończy się w 2 tygodnie, a jak było to wiadomo..
popieram tę opinię 31 nie zgadzam się z tą opinią 4

Uważam, że zarażonych jest znacznie więcej niż to podają statystyki, ponieważ nie robi się wystarczająco dużo testów lub objawy są mylone z przeziębieniem. Tak czy siak, jako populacja przez wirusa przejdziemy. Chyba że założymy skafander kosmonauty i będziemy mieszkać w hermetycznych kapsułach.
popieram tę opinię 15 nie zgadzam się z tą opinią 2

Ja chetnie kupie.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 3

Spokojnie bankierzy będą za wszelką cenę chcieli utrzymać porządek tego świata, ale tak naprawdę jedyną drogą jest powrót do parytetu złota w światowym systemie finansowym.
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 3

W punkt utrafione. Niestety, wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że mnóstwo innych osób nie mieszka na "swoim", bo ich nie stać na zakup mieszkania. Tak, tak, wiem, że się zaraz odezwą różne trolle i hejterzy wytykający nam "nieudacznictwo życiowe", szczególnie ci spod znaku "mieszkam z rodzicami, lecz się nie przyznaję", ale to nie jest wyraz "nieudacznictwa", tylko "normalne" życie w tym kraju. Zresztą w podziwianej przez większość Europie rynek mieszkań na wynajem jest w dużo lepszej, niż tu, kondycji, a mimo to ludzie, znacznie od nas zamożniejsi, czasami nigdy nie decydują się na zakup własnego M. W czasach przed pandemią praca była dla każdego, kto chciał się podjąć roboty. Nagle skasowano tysiące miejsc pracy. Tak bez ostrzeżenia. Bo po co od stycznia było zaplanować, że z powodu epidemii w Chinach, która się zaczęła roznosić po świecie, zaistnieje konieczność wygaszenia turystyki, gastronomii, usług, handlu czy stomatologii? Najpierw rząd "miał sytuację pod kontrolą", a potem cyk! zamykamy, proszę jutro nie przychodzić do roboty. Najlepiej na tym, rzecz jasna, wyszły wszystkie pierdzistołki od niczego. Ludzie, którzy wykonywali zajęcia popularne w dzisiejszym zniewieściałym świecie, czyli siedzę przed kompem, udaję, że pracuję, wszystkie moje kometencje zawodowe zapisane na czterech kartkach A4 można by streścić w trzech zdaniach prostych, ale mam "pracę zdalną" i wypłatę dostanę o czasie.
To, co teraz, jest gorsze niż wojna. Moi dziadkowie przeżyli dwie poprzednie, było biednie, ale zmarli ze starości. My będziemy umierali na ulicy, bo akcja #siedzwdomu nie będzie trwać wiecznie. Ja siedzę w domu już drugi tydzień. Nie mam objawów. Czyli co, jestem zdrowa, czy nie? Dopiero to złapię, aktualnie zarażam, a może moje styczniowe "zapalenie oskrzeli" to już było to i teraz jestem odporna, zdrowa i z radością mogę poszukać roboty? Nie wiem i nie dowiem się. W tym smutnym kraju nie ma testów dla obywateli. Nie ma nawet dla tych "z podejrzeniem", bo najłatwiej pozamykać wszystkich w domu, niech przesiedzą, przeczekają, przechorują. Mam zapasy - zawsze miałam, życie kiedyś mnie boleśnie nauczyło, że jak będę głodna, nikt mi nie da jeść. Ale byłam też aktywna zawodowo, lubiłam swoją pracę, lubiłam wyjść, gadać z ludźmi, takimi "prawdziwymi", nie z wirtualnymi kukiełkami - i co? Rząd martwi się o wybory, opozycja pluje jadem, chociaż sama g*o więcej by zrobiła, a ja dostaję kota. Jutro muszę mamie pójść do bankomatu. Wrócę stamtąd zdrowa/chora/zakażona, może ktoś się zakazi ode mnie?
Podpisuję się pod opinią przedmówcy. Jak stracimy dach nad głową - będziemy mieli gdzieś obywatelski obowiązek. A zakupy będę robić "po arabsku": wchodzę, biorę co mi potrzebne, wychodzę. I ostrzegam: będę kaszleć na każdego!
popieram tę opinię 76 nie zgadzam się z tą opinią 31

W przytoczonych przez Ciebie krajach nikt nie izolował tzw. grupy ryzyka. Autor wątku wyraźnie to proponuje. Czytaj ze zrozumieniem..co..co..nie dosłyszałem...?
popieram tę opinię 24 nie zgadzam się z tą opinią 23

Prawdziwą przyczyną nie będzie koronawirus tylko bańki, które zostały napompowane w ostatnich latach, w 2008 mieliśmy bańkę kredytową i na rynku nieruchomości, teraz dojdzie jeszcze bańka zadłużenia państw, które drukowały wautę na potęgę, problem nie został rozwiązany tylko odsunięty w czasie. Koronawirus jest tylko szpilką, która przebije te bańki, ale prędzej czy później kryzys i krach i tak by nastąpił.
popieram tę opinię 28 nie zgadzam się z tą opinią 2

Setki tysiecy juz zginely jak zauwazyles a to jest dopiero polowa bo po Chinach i EU czas nadejdzie na Usa
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 6

To nie zgadza się z statystykami. Wśród osób w przedziale 40-50 lat śmiertelność wynosi jakieś 0,4%, a dla grupy wiekowej 50-59 lat - 1,3%.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

Inne tematy z forum

przeprowadzka !!?? (36 odpowiedzi)

Sprzedaliśmy dom, kupiliśmy drugi. Musimy się przeprowadzić... Czy zamawiać firmę...