Niczego w tym klubie nie mozna pochwalic. Ani obslugi,ANI CHLOPAKA Z SZATNI,KTORY GUBI RZECZY,ani muzyki ani alkoholu,a tym bardziej niesympatycznych (bramkarzy).Dlaxczego w innycxh klubach bramkarze potrafia byc mili?:) Najlepsze jst to,ze jak w Ego sie cos dzieje ..np. bijatyka to bramkarze sie chowaja;) WIELKIE GRATULACJE DLA SZEFA!!!! P.s Barmani i kelnerki wporzo.