Jesteśmy już po ślubie.Było super, ale nie dla mnie takie nerwy. Całe szczęście że to jeden raz w życiu. Mimo nerwów teraz jesteśmy po urlopie i jestem szczęsliwa!!!!

Nie badz taka pewna.
W zyciu roznie bywa.
Ale ten drugi raz juz nie boli.
Mam na mysli slub,oczywiscie.

Szkoda ze nie napisalas "jestesmy szczesliwi"

Moze Ona jest inwidualistka?
A moze brak pewnosci co do meza?

Manor i Antyspołeczny to chyba nie dla Was forum?

A dlaczego niby?
Czy my jestesmy gorsi od tych co tu pisza?
Czy jak opisze swoj slub,ceny sukni i kosciola to zdobede przepustke by tu pisac?

ty "mala" zaczepo ;-)
nie o to mi chodzilo "spadaj" na "towarzyskie" :-)

Jak mi odpowiesz dlaczego to moze i tam spadne.
Ja przynajmniej nie jestem anonimowy?:)))))

Ale mnie teraz urazilas, ostatnio tak mnie potraktowano pol roku na czacie "les" tez nie rozumialem dlaczego te mile panie chca sie tak izolowac....przychodze sobie spokojnie, po sasiedzku, a Ty mnie wyrzucasz? nie wiesz ze ja sie na wszystkim znam? wprawdzie nie dane mi bylo (jeszcze) kumywac sukni slubnej, nie bylo mi dane nawet zadnej pani pozbawic pewnej wyjatkowej nocy takiej sukni:P ale nie nie widzie powodu dlaczego jestem tu nie mile widziane...

Pozdrawiam:))))))

ojojoj ale sie Panowie obruszyli, no dobra sorki. "Do zobaczyska" na Towarzyskim.

Do zobaczenia;anonimowa nieznajomo.