Jacek od Saby - opinia
Chodzę ze swoim psem do tej lecznicy "od momentu otwarcia drzwi" i absolutnie nie zgadzam sie z opinią poprzedników. Moja pierwsza wizyta w nowo otwartej lecznicy dotyczyła jedynie profilaktyki... Miłe zaskoczenie, wiedza, szczególowe tłumaczenie i profesjomalizm wykonywanego zawodu zachęciły mnie do korzystania z usług miłych i mądrych pań doktor. Niejednokrotnie wyratowały "nas" z nie małych opresji - ciało obce w żołądku, niejednokrotnie skaleczona łapa, pogryzienie przez psa i uszkodzone oczko przez nowego członka rodziny kota Feliksa :) ... Może mamy pecha co do stanu zdrowia Saby ale wiem jedno, mamy szczęście, że Panie doktor są tak blisko, zawsze straja się pomóc za wszelką cenę, nie zważając na to, że jest dzień wolny od pracy. Nie zamieniłbym lecznicy na żadną inną bo mam wielkie zaufanie i szacunek.
Dziękuję.
Dziękuję.
1
1