Re: Jak długo starałyście się o dziecko po odstawieniu pigułek i nie tylko?
No w sumie masz racje, anonimowo to na szczescie troche lepiej. Niemniej jednak itak uwazam, ze mozna sobie takim czyms krzywde zrobic, jesli cos pojdzie nie tak (tfu, tfu, nikomu tego nie zycze!). Zawsze mnie takie suwaczki razily, a teraz, jak sama stracilam ciaze, to az mnie boli, jak cos takiego widze, bo sie tylko zastanawiam, ile jeszcze z tych szczesliwych teraz potencjalnych matek bedzie jeszcze plakac!
0
0