Jak już praca to za minimum
Ja jestem bez roboty i powiem wam tak , za 1600zł to mi się ruszać nie chce wolę kraść niż być niewolnikiem a już za 2000zł chętnie podejmę pracę oczywiście soboty wolne i po 8 godzin jak ci co robią w biurach .Tyle mam do powiedzenia .UNIA w 2004 roku nakazała Polsce że minimum wynagrodzenia za pracę to 2000zł netto . Teraz rozumiecie pracodawcy cwaniacy?????? .Co niby zatrudniają na papier, a tak naprawdę praca na czarno