Witam,
U bliskiej mi osoby zdiagnozowano odwarstwienie siatkówki i skierowano do AM w Gdańsku na operację. Pierwsza nie powiodła się i skierowano nas na kolejną, która również się nie udała. Warunki jakie panują w AM pozostawię bez komentarza.
Wystarczy powiedzieć, ze na drugi dzień po operacji pacjent wypisywany jest do domu jeśli tylko jest w stanie utrzymać się na nogach.
Stan oka pogarszał się i zdecydowaliśmy się na leczenie za granicą. Nie było czasu na ubieganie się o zgodę prezesa NFZ na leczenie poza Polską.

Chciałabym ubiegać się o zwrot kosztów od NFZ. Wiem, ze trzeba złożyć wniosek.Czytałam info na stronie NFZ. Jednocześnie wiem że NFZ nie ułatwia sprawy i całość może się ciągnąć latami.

Czy ktoś był w podobnej sytuacji i może mi doradzić jak skutecznie odzyskać kasę? Może są jakieś dodatkowe dokumenty albo lekarz wystawia zaświadczenie na którym musi coś napisać by ułatwić mi ubieganie się o zwrot kosztów?

to znaczy ze tak mozna? ze moge sie leczyc za granica a potem ubiegac sie o zwrot kosztow? ??

a w jakim kraju byla operacja?? Pacjentka miala Europejska Karte Zdrowia?

operacja była w Niemczech, nie mamy europejskiej karty zdrowia ani zgody prezesa NFZ, postępująca choroba nie dała nam czasu na urzędowe załatwienie sprawy.

Na stronie NFZ doczytałam się że bez EKUZ tez można ubiegać się o zwrot kosztów.