Jak przekonać dziecko do nocnika i wanny?
Może w to nie uwierzycie, ale mam takie problemy z moją Królewną.
Kiedyś siadała na nocniku i normalnie załatwiała swoje potrzeby.
Po jakimś czasie, jakimś cudem połamała nocnik, po ok 2 tyg kupiliśmy drugi (nie mieliśmy czasu żeby kupić).
I te 2 tyg okazały się niepotrzebne bo Wiki teraz panicznie boi się nocnika.
Jak się bawi nim to usiądzie, ale jak jej mówie, że teraz zrobimy siusiu to ucieka.
Kupiłam też tą deskę plastikową na sedes ale też się boi.
Wiki ma już 2 latka (prawie :-) i jeszcze kąpię ją w wanience.
Panicznie boi się wanny (tak jak jej tatuś w jej wieku).
Gdy widzi albo słyszy, że ktoś napuszcza wodę do wanny żeby się wykapać - nie zbliża się do łazienki.
Już mi normalnie ręce opadają
żeby 2 lata z wanienką do pokoju latać ...
i pampersy cały czas zmieniać.
Próbowałam już chyba wszystkiego.
Wiecie gdzie można kupić takie mazaki,
którymi możne po wannie malować?
Widziałam to w "SUPERNIANI" :-)
Kiedyś siadała na nocniku i normalnie załatwiała swoje potrzeby.
Po jakimś czasie, jakimś cudem połamała nocnik, po ok 2 tyg kupiliśmy drugi (nie mieliśmy czasu żeby kupić).
I te 2 tyg okazały się niepotrzebne bo Wiki teraz panicznie boi się nocnika.
Jak się bawi nim to usiądzie, ale jak jej mówie, że teraz zrobimy siusiu to ucieka.
Kupiłam też tą deskę plastikową na sedes ale też się boi.
Wiki ma już 2 latka (prawie :-) i jeszcze kąpię ją w wanience.
Panicznie boi się wanny (tak jak jej tatuś w jej wieku).
Gdy widzi albo słyszy, że ktoś napuszcza wodę do wanny żeby się wykapać - nie zbliża się do łazienki.
Już mi normalnie ręce opadają
żeby 2 lata z wanienką do pokoju latać ...
i pampersy cały czas zmieniać.
Próbowałam już chyba wszystkiego.
Wiecie gdzie można kupić takie mazaki,
którymi możne po wannie malować?
Widziałam to w "SUPERNIANI" :-)