Re: Jak przewieźć suknię ślubną samolotem????
Nie, no umówmy się, że większość sukien by się nie zmieściła, nawet dość ugnieciona, chyba żeby przy wyjściu stała jakaś dziewczyna, która też dopiero co wyszła za mąż i ma zrozumienie dla problemu ;-)
Ja moją do walizki zapakowałam... Tylko problem mały był z kołem, żeby je potem trochę rozprostować, bo po skręceniu, żeby się do walizki zmieściło, było skręcone aż za bardzo ;-)
0
0