Jak psy znoszą wakacyjne rozstania :-)

Od niedawna mamy pieska, kochamy go jak członka rodziny, to yorczek. Zastanawiam się jak pieski znoszą np. wakacyjną rozłąkę.
Przeraża mnie myśl o wyjeździe na dwa tygodnie i zostawienie psa. Oczywiście został by u rodziców np.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Jak psy znoszą wakacyjne rozstania :-)

Prawda jest taka, że to zależy od psa, jedne lepiej inne gorzej. Generalnie każdy tęskni i jest zdezorientowany, bo nie wie dlaczego jego ukochany pan go porzucił. Miałam kiedyś takiego, który jak zostawał, to pierwszego dnia nie chciał jeść i był osowiały, ale następnego już odzyskiwał humor i hasał sobie wesoło. Inny mój pies nie mógł zostać z innym opiekunem, bo by mu serce chyba pękło z tęsknoty. Raz podjęłam taką próbę, która była ogromnym przeżyciem dla psiaka. Później już mi nigdy nie przyszło do głowy go zostawiać i ciągałam to prawie 40 kilogramów ze sobą wszędzie. Pies pokochał podróże, wówczas jeszcze pksem, i jak widział walizkę to nie odstępował jej na krok. Dodam jeszcze, że był największą atrakcją turystyczną, ponieważ był to typ psa, który na dźwięk swojego imienia przewracał się na plecy i błagał o głaskanie. Czasami wystarczyło nawet spojrzenie :) Reasumując, najlepiej zabrać ze sobą, ale jeśli kompletnie nie ma takiej możliwości, to trzeba powoli przyzwyczajać do rozstania, na przykład zostawiać na początku na kilka godzin u rodziców, później coraz dłużej i obserwować zachowanie. Zdarzają się takie przypadki, że pies nie chce nawet pić, co jest bardzo niebezpieczne, zwłaszcza latem, dlatego trzeba podchodzić ostrożnie do tematu. Dla psa to jest naprawdę ogromne przeżycie, ponieważ nie analizuje tylko odczuwa strach instynktownie, dlatego trzeba go do tego jak najlepiej przygotować.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Jak psy znoszą wakacyjne rozstania :-)

Dokładnie na razie wszędzie ją z sobą zabieramy gdzie tylko można. Ostatnio nawet wybłagałam taką możliwość w hotelu w którym nie ma zgody na zwierzęta:-)
Teraz wyjeżdżamy na jeden dzień (wracamy wieczorem) i musimy ją zostawić, to będzie pierwszy test jak to zniesie.
Od kilku lat wyjeżdżaliśmy na wakacje (ciepłe kraje) na dwa tygodnie, ale teraz sobie tego nie wyobrażam. Wiadomo, że zabranie psa nie ma kompletnie sensu, ale zostawienie na tyle czasu to dopiero dramat:-(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Jak psy znoszą wakacyjne rozstania :-)

Spróbuj jak najbardziej przyzwyczaić psiaka do rodziców, niech wychodzą z nim na spacer, na początku z Tobą, ale niech to oni psa prowadzą, wydają komendy, Ty bądź tylko cichym obserwatorem. Niech pies ma u rodziców swoje zabawki i legowisko, zabierz jakiś kocyk z domu, taki na którym jest psi zapach i zostaw u rodziców, niech sobie tam będzie, zostaw też jakąś swoją rzecz, żeby pies czuł Twój zapach. No i jak już przyjdzie moment wyjazdu obowiązkowo legowisko psa + miski + zabawki przeprowadzają się z psem. Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku, niestety czasami zdarzają się taki sytuacje, że trzeba psa na jakiś czas zostawić, a to, że się przejmujesz bardzo dobrze o Tobie świadczy. Tęsknota jest straszna, ale zostawiasz psa u rodziców, masz pewność, że się nim dobrze zaopiekują, jak go do tego dobrze przygotujesz, powinno się to odbyć jak najmniejszym kosztem dla psa :) pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Hodowla z Wyczechowa (13 odpowiedzi)

Nie polecam kupna psa z Wyczechowo. Kupiliśmy pieska który miał ważyć 2 kg i być miniaturka...

Czy mój kociak jedzący karmę dla seniorów pogorszy jego stan? (3 odpowiedzi)

Mam dwie kotki, Sansę-10 i Persefonę- 6 miesięcy. Sansa je karmę dla starszych kotów Purrina,...

Psy bez smyczy mam juz dość! (244 odpowiedzi)

Codziennie wracam z dzieckiem z pozytywnej szkoły na Kokoszki i nie ma dnia abym nie musiała...