Jak rozmnożyć śnieg ?
Ludzie próbują rozmnażać różne rzeczy.
Próbują się rozmnażać, ale coraz gorzej to im wychodzi.
Dążą do rozmnożenia dóbr konsumpcjyjnych tak intensywnie, że popsuli klimat.
Jeden taki kiedyś rozmnażał cudownie chleb i ryby.
Ale nikt nie potrafi dokonać tego co udało się w Gdańsku. Tu rozmnażą się cudownie śnieg. Spadło ostatnio tylko 10 cm (słownie: dziesięć) śniegu, ale w rejonie Havla i Wilanowskiej , szczególnie w okolicy przejść i dojść dla pieszych, przy pomocy nowych technologii, chemii i zapewne z uzyciem Artificial Intelligence udało się stworzyć małe zagłębie produkujące zaspy i zatory z błota posniegowego i kaszy śniegowej. Niestety wysiłki tej sztucznej inteligencji niweczy coraz mocniej grzejące słońce, które zaspy te rozpuszcza.
Myślę, że te wyniki zawdzięczamy technologii managamentu, który za komuny określano mianem centralizmu demokratycznego. Dzwonisz do lokalnej placówki Straży Miejskiej by problem zarejestrował, ale oni odsyłahją ciebie do numeru alarmowego, a stamtąd przekierowują ciebie do biura Kontaktu UM.
I tak właśnie wygląda zarządzanie nieodpowiedzialnością. Moje gratulacje.
Podobno samorząd polegał kiedyś na tym, że sprawy rozwiązuje się na możliwie najniższym, najbliższym szczeblu.
Próbują się rozmnażać, ale coraz gorzej to im wychodzi.
Dążą do rozmnożenia dóbr konsumpcjyjnych tak intensywnie, że popsuli klimat.
Jeden taki kiedyś rozmnażał cudownie chleb i ryby.
Ale nikt nie potrafi dokonać tego co udało się w Gdańsku. Tu rozmnażą się cudownie śnieg. Spadło ostatnio tylko 10 cm (słownie: dziesięć) śniegu, ale w rejonie Havla i Wilanowskiej , szczególnie w okolicy przejść i dojść dla pieszych, przy pomocy nowych technologii, chemii i zapewne z uzyciem Artificial Intelligence udało się stworzyć małe zagłębie produkujące zaspy i zatory z błota posniegowego i kaszy śniegowej. Niestety wysiłki tej sztucznej inteligencji niweczy coraz mocniej grzejące słońce, które zaspy te rozpuszcza.
Myślę, że te wyniki zawdzięczamy technologii managamentu, który za komuny określano mianem centralizmu demokratycznego. Dzwonisz do lokalnej placówki Straży Miejskiej by problem zarejestrował, ale oni odsyłahją ciebie do numeru alarmowego, a stamtąd przekierowują ciebie do biura Kontaktu UM.
I tak właśnie wygląda zarządzanie nieodpowiedzialnością. Moje gratulacje.
Podobno samorząd polegał kiedyś na tym, że sprawy rozwiązuje się na możliwie najniższym, najbliższym szczeblu.