Jak schudłyście po ciąży ? Ja przytyłam 25 kg. Synek ma 4 miesiące nadal karmię piersią więc jakas drastyczna dieta nie wchodzi w gre tak samo piguły :( a mi zostało jeszcze 10 do zrzucenia :( Jestem załamana nie wchodze w żadne ciuchy :( Tylko mam prośbe do lasek które po ciązy waża mniej niż przed zeby nie wpisywały nic w tym wątku bo to mnie dobija :)

Ja w ciąży przytyłam 18 kg :/ Jestem ponad 2,5 roku po porodzie i zostało mi jeszcze jakieś 3-4 kg na +. Karmiłam piersią tylko 3 miesiące, nie robiłam jakiejś drakońskiej diety, postawiłam jedynie na mniej obfite posiłki, nie jedzenie po 18 i trochę spacerków + taszczenie wózka na 2 piętro:) Zajęło mi to więcej niż pewnie niektórym kobitkom, które stosowały drastyczne diety, ale zapewniam,że nie umęczyłam się przy tym wcale:) Dodam jeszcze że niestety brałam przez pół roku zastrzyki hormonalne i to pewnie także wywołało negatywny wpływ na szybkie zrzucenie wagi:(

Uważam,że najważniejsze jest samozaparcie i podjadanie między posiłkami, a posiłki starać się jeść regularnie:)

Powodzenia:)

Ja przytyłam w ciąży 18 kg, jestem 4 tygodnie po porodzie i juz schudłam 13 kg. Nie jem zadnych slodyczy, i widze ze spadam z wagi. Wieczorem po 19 tez staram sie nie jesc, a jesli musze to jem jogurt naturalny.

Ja przytyłam 27kg w ciąży, karmiłam duuuużo piersią, przez pierwsze 6 m-cy tylko i wyłącznie pierś, mały chciał co 1,5-2h i tak dawałam, w nocy też. Nie stosowałam zadnych diet, nie ograniczałam się i sama waga spadła. 8 m-cy po porodzie ważyłam mniej niż przed ciążą:)

xElka, przytyłam w ciązy 20 kg, i mimo ze mineło 2,5 roku nadal mam prawie 10 kg wiecej. Był moment ze schudłam sama z siebie jak młody mial jakieś 1,5 roku i wtedy do stanu sprzed ciazy brakowało mi jakies 5 kg. Teraz znowu poszłam z 5kg na plus. Nie objadam sie i nie jem slodyczy - ruch jak to przy dziecku, ale po 30tce niestety metabolizm gorszy i jak sie za siebei nei wezme to pewnie teraz bedzie mi szło tylko w górę. Ale ja nie mam mobilizacji. Mi sie wydaje, ze najwazniejsze to sie zmobilizować, jeść 5 malych posiłków dziennie i duzo spacerowac lub zazywac innego rodzaju ruchu. Ja niestety tego nie robię, ale moze w końcu mi sie uda zmobilizować.
Aha i nie uważam, zeby prawda było, ze karmienie piersia powoduje, ze sie chudnie. Owszem niektóre dziewczyny twierdzą, ze to od tego chudna , ale myśle ze sklada sie na to wiele czynników. Ja karmiłam syna piersią 8 m-cy i przez ten czas schudłam jakieś 8kg, wiec własciwie nie duzo.
trzymam za Ciebie kciuki żebys nei była takim leniwcem jak ja :)

przytyłam 20kg, teraz karmię mieszanie ale ściągam więc jakbym karmiła, jestem na mega diecie białkowej ograniczonej baardzo i nadal mam 4kg na plusie :( w brzuchu, bo w spodnie wchodze.

ja mam trochę inny kłopot, przytyłam w ciąży 12kg i teraz zostały mi do zrzucenia ze 4kg ( rodziłam 6 sierpnia ) więc niby jest całkiem nieźle, z tym, że ja już zachodząc w ciąże ważyłam za dużo, więc muszę zrzucić jeszcze te kilogramy, których mi przybyło przed ciążą :(
myślałam, że skorzystam z tego aqua slim - taki proszek do rozpuszczania, dodajesz do wody i to wspomaga odchudzanie, do tego karmienie piersią, spacery z synkiem i jakoś to będzie ale okazało się, że matki karmiące nie mogą tego stosować, ale jak któraś w Was skończyła karmić to może niech wypróbuje :)
wiadomo samo efektów takich nie przyniesie ale z odpowiednią dietką i jakąś aktywnością to kto wie ...

urodziłam 20.08 przytyłam w ciąży 13kg ważyłam się kilka dni temu i zrzuciłam 12kg ale co z tego jak ciało nie takie jkabyć powinno i ten brzuch...

też jestem ciekawa jestem w 34tc a już +18kg jestem załamana, mimo że się oszczedzam staram sie nie jeść białego chleba ziemniaków i słodyczy czy słodzonych soków.... pewnie przybędzie mi jeszcze pare kg

demolka, rodziłaś dwa tygodnie temu, połóg trwa sześć tygodni książkowo. Daj czas swojemu organizmowi na powrót do normalności.

Ja rodziłam 9 m-cy temu. W ciąży przytyłam ok. 18 kg. Cały czas karmię synka piersią, przez ok. 4 m-ce byłam na diecie bezmlecznej, bezjajecznej i w ogóle bez... i tak poleciało, że teraz wychodzę z niedowagi...

w ktorych tyg najwiecej sie tyje?pewnie nie ma zasady...?ja sie zastanawiam jak juz chyba 7 przytyłam to jeszcze z 10 moge przytyc.

Nie ma reguły ;) Ja przytyłam zaraz z początku 8 kg, a pozniej długo długo nic. Przez ostatnie 2 miesiące przybrałam 10 kg. Tyle że trzeba wziąść pod uwagę to iż objadałam się słodyczami i prawie wogóle się nie ruszałam.

ja do piątego miesiąca ciązy się ograniczałam ale i tak kg same szły do góry wiec sie wkurzyłam i stwierdziłam ze wkońcu moge jesc to na co mam ochote. Oczywiście nie obżerałam się batonami i chipsami ale jak miałam ochote to nie odmówiłam sobie serniczka kawałka czy big maca z macdonalda :) i tak poszło do góry :(
Ja tez jestem leniwcem z natury oczywiście ruch przy dziecku dźwiganie wózka , spacerki ale żaden aerobic wierze w cud ze jak się ogranicze w jedzeniu to zejdzie :) nawet odstawiłam tabletki anty Cerazzette bo dopóki ich nie brałam to chudłam a poźniej staneło.

Ja przytyłam 24,karmiłam piersią rok czasu,stosowałam dietę (było podejrzenie skazy) i niestety do wagi sprzed ciąży nie doszłam.Brakuje jeszcze jakieś 8-9 kg do mojego "ideału" :)
Pewnie gdybym się wzieła porządnie za siebie - więcej ruchu,regularne posiłki i zero słodyczy cośby drgneło ale nie umiem się zmobilizowac...

najgorsze jest to ze przed ciąza byłam fajną laska a teraz matka polka znajomi aż się na mnie dziwnie patrza :( Mysle ze laski młodsze maja lepiej szybciej wracają do forym a koło 30- tki już trzeba troche popracowac. Mąż mi kupił na pocieszenie karnet do Faltomu do Spa jakies masażyki itd ale dopóki karmie to sobie moge zrobić tam tylko pedicure :)

no własnie, ja mam podobnie jak ty. Przed ciąża nosiłam rozmiar 36 i byłam b. szczupła a teraz 2 rozmiary wiecej. Zeby chociaż np w biuscie jakos wiecej było, a tu nic.. Wszystko w brzuchol i nogi poszło. No tak, ponarzekałam sobie, ale jakos nadal brak mobilizacji do diety i ćwiczeń...
xElka, fajnie masz, ze Ci mąz zasponsorował karnecik - moze za jakis czas Cię to zmobilizuje.

35 kg udało mi się zrzucić.

ja przybrałam na wadze w ciąży z ok 16 kg. Po porodzie do 7 m-ca ze względu na karmienie piersią dieta łatwostrawna czyli wszystko gotowane i duszone bez ograniczania ilość. A to dlatego że były unikać u dziecka kolek niechcianych. Potem już wszystko jadłam smażone. Skończyłam karmić jak mała miała prawie kończyła 10 m-cy.
Efekt jest taki że mam 1,5 kg więcej niż przed ciążą.
Skóra teraz na mnie wisi ;)

Mnie zostało 5 kg, minęło 2,5 miesiąca od porodu.
Od trzech tygodni waga stoi.
KArmię piersią a w związku z chorym kolanem nie mogę się forsować fizycznie. :-(( Wyglądam niefajnie. :-(

wszystko zalezy od wieku u predyspozycji. Ja mam 32 lata, mimo że wróciłam do swojej wagi (56 kg) w 10 miesiecy bez żadnych diet, to na brzuchu nie mam juz kaloryferka. W ciząy przytyłam 14 kilo, ale własnie tylko w brzuchu. Niestety nie lubie cwiczyc i nie cwicze, za to uwielbiam jesc i jem za dwóch - nadal karmie, wiec wszystko uchodzi mi bezkarnie:)

ja przytylam 30 kg, zostalo mi jeszcze ok. 7-8 do zrzucenia. od tygodnia ponad cwicze intensywnie miesnie brzucha i juz widze ogromna roznice! zaparlam sie, bo glownie brzuch mi zostal (no i duuuzo wiekszy biust niz przed ciaza). skora na brzuchu sie wstepuje, rozstepy znikaja. ale potrzeba duzo samozaparcia (zaangazowalam meza, ja zmuszam jego do cwiczenia, wiec on mnie na zasadzie rewanzu ;P)

Ja przytyłam 25 kg, też się obawiałam jak to będzie po, ale dzisiaj- ponad 3 miesiące jak Nasza Malutka jest z Nami już jestem przy wadze z początku ciąży. Karmię piersią, ale bardzo dużo jem, ale myślę, że przez karmienie, krzątanie się przy dziecku i przede wszystkim-przez spacery to zrzuciałam. A spaceruję dużo- 3, 4 godzinki dziennie...

Przytyłam około 30kg, po wyjściu ze szpitala miałam nadal +18kg na plusie,udało mi się to zrzucić w przeciągu 4 m-s. Nie zeszło samo-utrata kg kosztowała mnie wiele wysiłku=ostra dieta-wiele wyrzeczeń. Zazdroszczę tym u których waga spadła sama. Teraz mam 2kg na plusie (jakoś się do mnie przyczepiły) i nadal nie wchodzę w niektóre swoje spodnie :( brzuch i boczki niestety są obecne :(

w ciązy przytyłam 9,5 kg nie karmiłam piersią waga spadła po 2 mc :)

w pierwszej ciąży przytyłam 12 kg. bardzo szybko spadłam bo karmienie piersią powoduje,że nie wszystko można jeść, pewnie głównie dlatego. 3 miesiące po porodzie już ważyłam 2 kg mniej niż przed ciążą. Wiadomo jednak,że ciało już nie te ale ogólnie jeszcze było ok. Teraz jestem w 32 tyg i mam 11 na plusie. Obawiam sie,że teraz nie będzie już tak łatwo. Wtedy zero ćwiczeń czy czegoś. ja raczej z tych co się nie gimnastykują. jednak dużo dziewczyn mówi,że przy pierwszej to łatwiej a przy drugiej to może być dużo ciężej zrzucić. Choć z drugiej strony moja siostra w rok po urodzeniu drugiego dziecka wygląda jakby nie rodziła w ogóle.

przytyłam w ciązy 25 kg,karmiłam piersią miesiąc ,nie stosowałam dity poprostu codzienne spacery z małą iteraz ważę 6 kilo mniej niz przed ciążą.

Ja w ciąży przytyłam 15 kg na dzień dzisiejszy schudłam 20 kg . Rodziłam 12.06 :) Karmie tylko cyckiem i jem wszystko: smażone, gotowane ,pieczone :)

To nie fair, że mi z moich 20 zostało 5! ;-(
Od czego tempo chudnięcia zależy? ;-)

i naczytasz sie i tylko niepotrzebnie podenerwujesz.
to normalne ze w ciazy przybiera sie na wadze, ale jesli sie je bez ograniczen, "za dwoje" to niestety jeszcze gorzej po ciazy to gubic.
aby schudnac trzeba najpierw stanac przed lustrem, dokladnie sie zobaczyc i podjac stanowcza decyzje "Chce miec mniej tu i tu !"
najlepiej zrobic to tak jak specjalisci radza- dieta i cwiczenia. Trzeba zmienic nawyki wszystkich domownikow- koniec ze slodyczami, lodami, kupnymi sokami, cola, fanta, chipsami, slodkimi jogurtami. Patelnie do smarzenia schowac gleboko, a kupic rekaw do pieczenia, rybke, drob, kasze rozne, otreby i inne produkty bogate w blonnik, mineraly i witaminy a nie weglowodany i tluszcz. Zamiast slodyczy - suszone owoce, zamiast coli - woda!, zamiast schabowego- pieczona ryba.
Do tego dochodzi gimnastyka- rano 1 minut rozciagania, wieczorkiem poskakac, pokrecic hulahopem, skakanka.
To wymaga czasu ale efekty nas zaskocza- pokochamy swoje cialo na nowo, a najiwkszym prezentem bedzie dumny z zony maz :)

Ja przytyłam 20 kg, po urodzeniu 10 mniej, po mieisącu wchodziłam juz we większość spodni a teraz 5 msc po już swoja waga. Karmię piersią, jem normalnie (słodyczy też troszkę jeśli mam ochotę), już tez mi nie daleko do 30 jeszcze 2 lata, skórkę mam normalną.
Dla mnie kluczem były spacery z dzidzią. Mała pieknie spała w wózku wiec i 3 4 godziny spacerowałąma, podreślam - spacerowałam!!!!!!!!

w ciazy przytylam 20 kg.w ciuchy sprzed ciazy weszlam dopiero po pol roku.

do tej pory miałam takie wahania wagi, że właściwie przytyłam 2-3kg w stosunku do wagi sprzed ciąży ;)


także wychodzi na to, że ciuchy sprzed ciąży będą na mnie za duże :)

Mała Ciężarówka - ja najwięcej przytyłam teraz :) przez ostatnie 4 tygodnie :P (4kg)

tak na mnie wszyscy najeżdżali, że przez tą cukrzycę ciężarnych głodzę dziecko... faktycznie Gabryś w ciągu 2 tygodni przybrał wtedy tylko 80g - no i się wystraszyłam :P

stwierdziłam, że cukrzyca cukrzycą, a ja nie jestem żadnym więźniem itp. i zaczęłam jeść więcej :) no i tym razem synek przybrał 500g w 4 tygodnie :)

a ja 4 kg w tym czasie ;)

Ja przytyłam ok. 18 kg. Po porodzie waga zaczęła mi powoluuuutku spadać. 4 miesiące po porodzie jeszcze miałam nadmiar 4 kg. Po 6tym miesiącu zleciała o 6, czyli w sumie ważę 2 kg mniej niż przed ciążą, a jem jak na siebie naprawdę dużo. Myślę, że karmienie piersią wyciąga sporo:)

W ciąży przytyłam tylko 13 kilo, po porodzie spadło mi 8, później przybyło i teraz mam do zrzucenia jeszcze 6 :( Nie ograniczam jedzenia, bo odciągam pokarm i mam schiz, że jak będę się odchudzac to pokarm zaraz stracę.

Wchodzę w jedne spodnie i jedną spódnicę sprzed ciązy. O bluzkach rozpinanych mogę zapomnieć - 3 rozmiary miseczki wiięcej. Nie kupuję za dużo nowych ubrań - wciąż mam nadzieję, że schudnę.

Najbardziej został mi tłuszcz na brzuchu i biodrach - w niczym się nie dopinam - załamka normalnie, a to już prawie pół roku po porodzie :((

W ciąży nabrałam 25 kg, Mała ma 15 miesie,cy, a ja 7 mniej niż przed ciążą. Zaczęłam chudnąć po zakończeniu karmienia piersią, karmiłam 10 miesięcy.

W ciąży przytyłam 12 kg, a trzy miesiące po porodzie byłam chudsza o 20 kg. Tylko, że ja musiałam stosować dość ostrą dietę bo Mati miał skazę białkową. Niestety dzisiaj znowu jestem na diecie bo troszkę mi się przybrało ;)

Jak Wy to robicie,że ważycie mniej niż przed ciążą?Ja zawsze taka szczupła,w ciąży przytyłam 12 kg,minęło 7 miesięcy od porodu a ja mam wciąż 7 kg na plusie,spacery z dzieckiem nie pomagają w moim przypadku,ja to myślę że niezbyt regularne jedzenie ma na to wpływ,ale tak przy dziecku ciężko mi o regularność,chodzi głównie o obiady.Na basen ciężko się dostać,a na rower nie ma czasu nigdy.

ania27 a ile ci zeszło po porodzie? nie dziwię się dziewczynom które przytyły 10-12-15kg, że miesiąc po mają już swoją wagę sprzed ciąży, jak zaraz po wyjściu ze szpitala jest średnio 10kg miej.

Nie chcę denerwować autorki wątku, bo ważę ku mojej uciesze dużo mniej niż przed ciążą (chyba pomógł stres, że będę wielka), ale ogónie na problemy z tuszą, kondycją itp. bardzo polecam nordic-walking i ogólnie doradztwo żywieniowe Asi z Fit&Go.

No mi tylko 5 kg zeszło po porodzie,a 7 zostało.Karmiłam piersia 3 miesiace.

ja przytylam w iazy 20kg-po porodzie spadlo tylko 5kg ale w ciagu 3 miesiecy shudlam 11,5kg ale jeszcze mi zostalo do wagi z przed ciazy 3,5kg ktorych ciezko sie pozbyc

Rzaba,
nienawidzę Cię. ;-)

Ależ Wy dziewczyny jestescie próżne:)- 5 kg nadwagi i lamentują, robicie z tego poważną sprawę!
Bez przesady- w ciąży wiedziałyście dokładnie żeby nie obżerać się aż tyle, to po co tak teraz narzekacie??jaki to ma sens??
I wypowiadaja się tylko te dziewczyny, które schudły, mało która wystartuje ze swoją wagą jak jest grubsza, bo 5 kg nadwagi a 15 scie to "mała " róznica...
Nie róbcie sztucznej zdymy, dziewczyna prosiła o wypowiedz tych, które próbuja schudnąć a nie tych,m które schudły mniej niż przed ciążą!!!

baby to są jednak prózne istoty!!
Co do tematu- ja przytyłam 20kg-dużo- po porodzie schudłam bardzo, potem staneła waga. Teraz od 2 miesięcy mam dietę- zostało 4 kg, powoli dojde do siebie, a jak nie, to tragedii z tego nie zrobię!
Rodziłam w listopadzie, także sporo czasu mi to zajmuje:(

Aniu, nie nadymaj się tak bo nie schudniesz. ;-)

Nie przejmuje sie tym , w tak sztuczny sposob, jak Ty - a nadymana to Ty widocznie sie czujesz- najblizsze Ci słowo;)..

Nie róbice z siebie pośmiewiska , mamuśki za dyche. Chyba świadome byłyście dodatkowych kg zachodząć w ciąże a może nie???

Aniu, za to Ty chyba nieświadomie pokazujesz jak kiepski masz dziś humor. Nie jest to powód by obrażać piszące tu osoby, nawet jeśli nie dażysz ich szacunkiem. Lepiej zostaw to naburmuszenie dla siebie. Masz rację, od dymania się raczej chudnie. :-)
Weź się zatem do roboty, a nie pluj jadem.

Moja nieświadomość zapędziłaby mnie jedynie w strefę milczenia:)
irytuje mnie takie czcze gadanie, dziewczyna o jednym a Co niektóre mamuśki o drugim, załózcie wątek"Jak źle jest mieć 5 kg nadwagi po strasznym okresie ciąży" i wszytsko będzie ok.
Poza tym, masz rację, znalazło sie rozwiążanie Twojej zagadki_ zabeirajs ie jak Ty to nazywasz" do dymania", a poznasz tajniki "tempa chudnięcia":)

Załóż Aniu wątek pt. "Co mnie irytuje".
O, albo udziel się w programie "Co mnie gryzie".
Zobaczymy w TV jak wyglądasz ze swoimi kilogramami zbędnymi. A kamerka jeszcze dodaje, uhuhu. :-)

Aniu,nikt tu nie robi tragedi z powodu 5 kg więcej,bo domyslam się że do mnie pijesz,nie lamentuje tez jak to nazwałaś z tego powodu,poprostu byłam zdziwiona i ciekawa jak dziewczyny to robią że po porodzie ważą mniej niż przed ciążą.Nie obżerałam się w ciąży,i nie jest mi zle z tymi 7 kilogramami,tylko wolałabym schudnac zeby móc sie zmieścić w ciuchy sprzed ciąży,bo na zakup nowej garderoby nie bardzo mam pieniądze.

Ja troche lamentuję przez moje 6 kilo ;), głównie z tego powodu co ania27

Wbiłam się dzisiaj w swoje spodnie sprzed ciąży... i odpadł w nich guzik. :-( Niby tylko 5 kg ale tak umiejscowione, że ani w spodnie ani w koszule sprzed ciąży się nie mieszczę...

No ja własnie lamentuje :) Ja tez nie kumam tego dieta, codziennie spacery itd młody nie spi więc chodze wykończona teoretycznie powinnam chudnąc a tu waga stoi , pocieszyła mnie któras z dziewczyn że spadła jej waga jak przestała karmić :) może mnie to tez spotka :)
I tez zazdroszcze dziewczyną które po ciązy waża mniej niż przed, ja znam osobiście tylko taką jedną która jak skończyła karmić przez 3 miechy brała Meridie i teraz laska jak się patrzy :) tylko zawsze skóra na brzuchu już nie taka ale co tam :)

Ze swojej strony bardzo polecam zainteresowanie się podstawami gimnastyki i kalisteniki. Wiele ćwiczęń podstawowych zrobisz w warunkach domowych, choć w pewnym momencie minimum sprzętowe jest jednak niezbędne, ale takie rzeczy jak drążek do podciągania i para drewnianych paralet można na spokojnie ogarnąć w domu.
Plus jest taki, że wzmacniasz ciało harmonijnie, a nie tylko jego wybrane partie. Do tego poprawiasz ogólną sprawność ucząc się przy okazji fajnych skillów, które dają mnóstwo funu - bo kto by się nie cieszył umiejąc np. stać na rękach i podciągając się np. 10 razy z rzędu na drążku?
Jako suplement polecam sok z kiszonych buraków, świetnie poprawia trawienie i ma w sobie błonnik: https://pszczolkakasia.pl/jakie-sa-najlepsze-przepisy-na-sok-z-burakow/ Na stronie są przepisy na to jak zrobić go samodzielnie ;) Nie jest to nic trudnego.

Nie wiem ile minęło u Ciebie od porodu, ale nie rzucaj się od razu na nie wiadomo jaki wysiłek, zwłaszcza jeśli wcześniej nie ćwiczyłaś. Zbyt duży wysiłek może się okazać zbyt obciążający dla Ciebie i zupełnie Cię to zniechęci.

Zerknij sobie również do tego artykułu:
https://loremvit.pl/herbaty-na-odchudzanie/

Opisane są tutaj zioła, ktore mogą pozywytnie wpłynąć na proces odchudzania.

Albo zdrowo i efekt na dluzej, albo szybki efekt tak jak przy diecie ketogenicznej ale to niszczenie organizmu i bardzo latwo pozniej o negatywne skutki i ponowne przytycie - polecam zwrocenie uwagi na to co sie je, malo przetworzonych produktow, bez slodyczt, alkoholu, deficyt kaloryczny i cwiczenia przy czym jesli sport to problem to chociaz 150min tygodniowo jakies bieganie, plywanie, jazda na rowerze.
Można się również raz na jakiś czas zdecydoawac na detoks sokowy Ktory skutecznie oczyszcza organizm. Daję namiar na firmę, która działa w wielu miejscach w Polsce https://hfood.pl/catering-dietetyczny-lodz I oferuje taki detoks sokowy.

Ja po ciąży przestałam jeść słodycze, pić słodkie napoje i powoli , powoli w rok wróciłam do wagi z przed ciąży, łatwo nie było