Zaczęłam ostatnio staranniej "profesjonalniej" się malować. Kupiłam rewealcyjne kosmetyki, niby widać różnicę, ale...
No właśnie to ale!
Ciekawa jestem ile WY macie wartsw na twarzy na codzień -
krem nawilżający, filtry, podkład, puder sypki, puder rozświetlający +/ brązujący +róż.
Chyba trochę dużo, ale niby tak ma być.

A jak Wasz makijaż wygląda na codzień (proszę o wypowiedź dziewczyny, które wykonują pełny makijaż na codzień, bo tak muszą. a nie wypowiedzi w stylu - " ja tylko tusz i błyszczyk".)

1. Raniutko serum EsteeLauder
2. Mycie głowy
3. Podkład Clinique
4. Korektor YSL touche eclat
5. Układanie włosów- suszenie
6. Rozcieranie korektora
7. Puder w kamieniu matujący Clinique
8. Puder 2 tony ciemniejszy CK
9. Róż na kości policzkowe
10. Makijaż oczu- zazwyczaj kredka Loreal i Tusz YSL
11. Usta błyszczyk Oriflame

Polecam w/w kosmetyki. Specjalnie napisałam nazwy firm bo próbowałam wielu i od roku zatrzymałam się na tych samych kosmetykach. Szczególnie korektor YSL. Mam problemy z pajączkami i cieniami pod oczami a on doskonale kryje :)

a ja codziennie myje glowe do tego krem prostujacy wlosy i suszenie z ukladaniem. teraz wiosna i latem staram sie nie uzywac zadnych podkladow czy fluidow itp ale jesien i zima to zawsze do tego na wieksze okazje jakis roz na policzki bo na codzien to nie mam czasu na to, ale cienie do powiek , tusz i eyeliner obowiaskowo i codziennie. no i z innych zabiegow to codziennie toniki i kremy nawilzajace. raz w tygodniu peeling. wiem ze do pelnego makijazu nie wystarczy tyko podklad ale trzeba go przypruszyc sypkim pudrem ale ja tego nie robie gdyz sam podklad ktorego uzywam jest kremem nawilzajacym z kolorytem bo nie lubie efektu maski i tony makijazu jesli chodzi o sama skore, ale oczy to musza byc zawsze perfekt i rzesy pozadnie wytuszowane oraz zawsze eyeliner.

aha no i blyszczyk jeszcze ale kolorowy nie bezbarwny

ja używam rano tylko podkładu w kremie (jeśli mam potrzebę czasem zakrywam plamki korektorem w sztyfcie), czasem minimalnie jeszcze puder w kamieniu, do tego cienie na oko (zazwyczaj dwa kolory), czarny tusz do rzęs, pomadka i błyszczyk; generalnie deliaktnie :)

acha kosmetyki Oriflame/Avon

No to ja wam powiem:
mam dopiero 21 lat, ale studiuję i pracuję w banku jednocześnie i elegancki makijaż to wymóg.

Używam codziennie DDMG Clinique, na to podkład Estee Lauder Double Wear (czy nie za ciężki na lato?), na to pod kości policzkowe i na obrzeża czoła puder brązujący Dior Bronze, na skronie , pod oczy i odrobinkę na środek czoła puder rozświetlający Estee Lauder Platinum Illuminator i na policzki, mój naukochańszy kosmetyk- róż Clarinsa.
Na powieki cienie Shiseido (S11, naturlany beż i brązik) + tusz, w zależności od funduszy Diorshow/False lash effect Max Factora.

Wydaje się to być dużo, ale wyglądam dość naturalnie.
Jednak nie wiem czy to do końca dobrane, bo po prau godzinach przetłuszcza mi się cera i widać rozszerzone pory.
Zastanawiam się dlkatego czy nie dodać korketora i pudru sypkiego.
Ale to chyba dopiero będzie masakra.

Poradźcie coś, proszę.

Ja ostatnio zainwestowałam w kosmetyki do makijażu YSL. Są super. mam wszystko żeby zrobić każdego ranka perfekcyjny makijaż, a tymczasem wygląda to tak:

1 myję twarz
2 smaruję kremem nivea visage
3 wychodzę z domu
4 w biegu smaruję usta bezbarwną ochronną pomadką

polecam na podklad puder transparentny... fajnie matuje a nie daje koloru... ja klade zawsze krem, baze silikonowa,podklad i puder transparentny. roz na policzki i oko w dwoch matowych kolorach, roz (taki jasny) i grafit. blyszczyk, tusz... no i musze domalowac na ciemno brwi =) zawsze =)....
bardzo polecam cienie do powiek i roze z kryolana

Patrycja, a tyle warstw nie zapycha porów? Jaki używasz puder transparentny?

Ja sobie dlatego podarowałam filtry na codzień, bo w sumie spf 10 jest w podkładzie i w ogóle uważam,że to już przesada.
Nie jestem (niestety) aż tyle na dworzu i aż w takim słońcu,żeby mogło mi to zaszkodzić. Solarium sobie już dawno podarowałam, czasem chodzę opalić ciałko, ale lampy na twarz wyłączam i jeszcze dodatkowo przykrywam twarz.

Ja teraz bardzo mocno zastanawiam się nad słynnym meteorytami Guerlaina, czy one pełnią choć trochę funkcje pudru transparentnego, bo w sumie typowym rozświetlaczem nie są.

1. Dokładnie myję twarz.
2. Nakładam żel z antybiotykiem (zalecany przez dermatologa)
3. Delikatnie nakładam krem do cery wrażliwej AA
4. Podkład La Rosche
5. Nakładam lekko puder (używam tylko tego, który jest w postaci kuleczek)
6. Róż na kości policzkowe
7. Makijaż oczu (zazwyczaj nakładam 2 różne kolory + kredka do oczu i tusz do rzęs)
8. 2x w tygodniu używam maseczki na twarz z aloesem + od czasu do czasu piling.

Pomijam oczywiste rzeczy jak prysznic i mycie wlosów:
1)nakładam samoopalacz Xen-Tan
2)puder w kamieniu chanel
3)róż do polików również chanel
4)tusz Loreal
5)kredka do oczu
6)błyszczyk Diora

a ja obowiazkowo:
kremik AA
czekam az sie trche wchłonie i podkładzik tez AA
tusz do rzes

cien do powiek w zaleznosci od tego ile mam czasu, a kredke tylko do wieczornych wyjsc =]

maluje sie bo chce, i czuje sie wtedy bardziej komfortowo ale uważam że dziewczyna która o siebie dba powinna chociaż maznąć oko tuszem nawet deikatnie, ale od razu się wtedy lepiej wyglada, bez niego to dla mnie wiekszość dziewczyn wygląda jakby się ledwo z łóżka podniosła ;)

Hejka!
Mój makijaż jest prostacki,raczej naturalny i zajmuje malutko czasu.
1.krem nawilżający do twarzy cera mieszana (ziaja0zielona herbata,ostatnio olay-rozświetlający o zapachu mandarynki:-))
2.brązowa kredka do oczu
3cienie na powieki (kolory różne w zależności od koloru stroju,ale raczej dozowane delikatnie-ciemny fiolet,brąz,zielony,beżowy,szary, błękitny,firmy też różne,nie przywiązuje wagi do marek)
4.tusz do rzęs-pogrubiający,podkręcający,
5puder w kamieniu transparentny
5.błyszczyk w kolorze naturalnym,delikatny róż
Różu do policzków nie używam,ani żadnych podkładów we fluidzie,bo zwyczajnie nie potrafię ich nakładać i naszczęście moja cera nie ma takiej potrzeby.

hej
myje twarz zimna woda potem nakladam krem loreal na dzien
podklad revlon
lna to lekko ziemie egipska
nie uzywam cieni do powiek ale za to robie sobie kreski takie kocie oczka ale tylko na pwiekach
i tu najwazniejsza czesc mojego makijazu czyli tuszowanie rzes uuuuuwielbiam je malowac jestem maniaczka tuszy do rzes ostatnio odkrylam nowy tusz max faktora jest rewelacyjny rzesy mam do nieba
ostatni nawet troche uzywam rozu wczesniej tego nie robilam
ust tez nie maluje chyba ze kontur lekko zaznacze
koniecznie raz w tyg piling i maseczka oraz co trzeci dzien samoopalacz
przyznam sie ze chodze raz w tyg na solarke ale twarzy nie opalam

a ja to sobie przeczytałem i jak miał bym to wszystko robić to chyba bym zwariował

a ja uzywam tylko kremu na dzień matującego , tuszu do rzęs + zalotki , cieni i pomadki :)

~naoomi - co to za tusz????????? musze teraz kupić nowy i się zastanawiam jaki
wydłuzający i wodoodporny?????

dorii to jest false lash efekt max faktora taki gruby czarny ,rewelacja, ja kupilam w rosmanie i zaplacilam 56 zl widzialam na allegro sa tansze ...

A tu tylko o twarzy ... zapytaj co laski robią z ciałem ... :) hihiih

Rano mycie, podkład yves rocher, róż i cienie inglot. Tusz max factor. Kresek nie robię , bo fundnęłam sobie permanentne (polecam).

tez chce zrobi permanentny ...mam brwi zrobione i jakos slabo mi sie trzyma ten barwnik wiec boje sie ze to samo bedzie na oczach

Mam zrobiony w maju 2008r. i jak do tej chwili jest super. Koleżanka ma brwi - też jest ok. Robiłam w Pruszczu w salonie AGA

mój makijaż zajmuje mi 5-10 minut :)

na powieki nanoszę kompaktowy puder w kremie COLLISTAR, na to dodatkowo sypki transparentny puder Oriflame :) 2 kolory cieni, kreska na górnej powiece zrobiona czarnym cieniem, na dolnej - ciemniejszym cieniem, który mam na górnej powiece(ale na mokro - wtedy jest ciemniejszy) + tusz pogrubiający :)



na resztę buzi nie nakładam żadnego podkładu itp. :)

permanentny polecam w salonie Uroda na Chełmie, p. Kasia robi pięknie brwi , usta i kreseczki na powiekach

a co do "tapety"

mycie buźki zelem-kremem AA Help dla skóry atopowej ( ja atopowej nie mam ale odkryłam ze jest swietny do cery mieszenej, nie natłuszcza i nie wysusza za to tewelacyjnie nawilza)

krem z LaRoche EFFACLAR M albo nawilżający z AA

mycie włosów + odzywka+ suszenie +prostownica

zimą używałam podkładu, teraz już nie

puderek w kamieniu- obecnie testuję różne firmy, szukam idealnego kolorku opalonego, na to transparentny puder matujący

zimą baza do cieni na powieki - teraz juz nie, cienie przewaznie inglot, na dzin bezowe, brązowe, zawsze cieniowane 2-3 kolorki

zalotka i tusz tusz i jeszcze raz tusz pogrubiający

czasem na poloczki brązujący puder roświetlający i w razie potrzeby korektor

usta najpierw smaruje pomadką bebe mocno regenerującą(bezbarwna) a potem płyszczyk kolorek albo bezbarwny z brokacikiem

a co myslicie o umalowaniu sie samemu sa swoje wesele?? ja chyba tak zrobie... w sumie to wiem sama jak najlepiej sie czuje, zainwestuje w dobry podklad, a i tak makijazystki po samych sobie zalecaja "odswieżanie" makijazu w lazience. co o tym myslicie??

długo bym tu mogla pisać...:)

makijaż zalezy tez od pory roku np zimą nakładam dobry podkład, w celu ochrony przez mroznym powietrzem, ale latem juz tylko leciutki mineralny puderek.

Uzywam rano cieni, kredki( czarnej najczesciej), tuszu( tylko czarny), pudru brązującego(albo rozświetlającego) na kości policzkowe. Raczej błyszczyk niż kryj,ąca pomadka.
Nie mam jakiejś ulubionej firmy: lubie Max Factora, Gosha i kosmetyki firmowane od Sephory.
Sporo inwestuje w sam wygląd buzi bez make-up czyli maseczki, peelingi, dobre kremy w ruch:) dzieki temu sam makijaz to tylko dosłownie 5 minut:)

a ja się nie maluję ... bo i po co ?? :D

pozdrawiam wszystkie cierpliwe dziewczyny :D

Maja - ja sama malowałam się do ślubu :) zwykłymi kosmetykami, których używam codziennie :) nie zależało mi na super trwałości - nie miałam wesela :) poza tym sama potrafię się umalować :) byłam malowana przez profesjonalistki dawno temu i zawsze do czegoś się przyczepiłam, coś musiałam poprawić... ;)


możesz umalować się sama :) zainwestuj w bazę pod podkład, dzięki czemu makijaż tak szybko nie spłynie ;) (ponoć ten z Sephory jest dobry?)

Ja tez maluje sie sama- za bardzo napatrzyłam się na moje dziewczyny, który wyszły spod pędzla wizażystki na swój slub, a potem trzeba bylo poprawiać je w aucie na trasie:)

swietnie!! a tak a propo to im mniej tapety, warstw pudru, tym lepiej z trwaloscią, bo jak sie cos zmarze latwiej poprawic ewentualnie potem, przypudrowac jedynie mozna:) jak ja sie musze nasluchac od wszystkich naokolo ze makijazystka wizazystka to obowiązek to masakra!! no, chyba ze ktoras ma problemy z cera - a to juz inna sprawa. dzieki za wsparcie :)

mnie tez kiedys wymalowala profesjonalistka i wygladalam o zgrozo masakrycznie jednak jak czlowiek jest przyzwyczajony do swojego wizerunku na codzien to pozniej trudno zaakceptowac swoj nowy image ,mnie kolezanka bedzie malowac to znaczy oczy bo o podklad pod makijaz juz zadbam sama...wlasnie za tydzien bedzioemy robic prubny makijaz

1,kremik nivea visage
2.puder prasowany astor'a
3.kredka czarna pod oczka
4.tusz czarny
5.pomadka ochronna nivea
ps jakich bym pudrów nie uzywala po ok 4godz mam juz "tłustą" twarz :/

nie wiem skąd się bierze taka "konieczność" to raczej moda- ja tam mysle,ze kazda współczesna kobieta powinna mieć w domu mały salon kosmetyczny i być w stanie sama umalować się na kazda okazje. Co innego fryzjer, tu raczej trzeba szukac wsparcia:)
Oczywiscie, jezeli ktoś ma trądzik, popękane naczynka, jakąś alergie,albo nie umie i nie lubi sie malować to lepiej kogoś wynająć.
Ale jak zwykle, kazdego wlasna wola:)

W Rossmannie na STOGACH ten nowy tusz Max Factora był niedawno w promocji za 34 zł.

Ja mam 26 lat i aż wstyd się przyznać ale nie potrafię się malować. W liceum czasem próbowałam na dyskoteki czy randki ale niespecjalnie wiedziałam co i jak, niestety moja mam w ogóle się nie maluje a styl siostry mi się nie podobał więc nawet nie próbowałam jej podpatrywać. Mój narzeczony jak się poznaliśmy stwierdził że spodobała mu się moja naturalność, używam tylko kremowego mydła i kremu nivea visage, to wszystko. Cerę mam gładką, bez wyprysków,przetłuszczeń i plam. To że nie umiem się malować widać wyszło mi na dobre :) cerę mam idealną :)

ja cery może idealnej nie mam, ale malować się nie lubię ;)) jedyne, bez czego z domu się nie ruszę, to tusz do rzęs (jestem jasną blondynką, bez tuszu wyglądam, jakby mi rzęsy wypadły;) :) ewentualnie jakiś cień, w krytycznych sytuacjach podkład. Ale najczęściej też stawiam na naturę :D

przetestowałam wiele markowych podkładów (mam problemy z mieszaną cerą, do tego rozszerzone pory i skłonność do zaczerwień) przez jakiś czas używałam Estee Lauder Double Wear i byłam zadowolona ale po dłuższym stosowaniu przesuszyłam skórę co objawia się jeszcze większym świeceniem, bo skóra rekompensuje sobie tą suchość i więcej wydziela łoju. Odstawiłam go, gdyż na lato to w ogóle za ciężki kosmetyk i w zeszłym roku zainwestowałam w Lancome - Teint Idole Ultra b. długo się utrzymuje, matuje i jest bardzo lekki. Jedyny minus to cena, bo ok. 180 zł ale moim zdaniem warto!!!!
możesz poprosić o próbkę w douglasie lub sephorze i wypróbować

Ja generalnie UWIELBIAM makijaz. Uwielbiam kupowac kosmetyki probowac nowych rzeczy i bawic sie makijazem. Maluje sie codziennie i stosuje pelny makijaz. Kolorystyka zawsze jest dobrana do ubioru..

Zazwyczaj wyglada to tak:
1. Krem nawilzajacy - uzywam ROC dla cery normalnej
2. Primer - fluid master primer Giorgio Armani - REWELACJA! Cudnie matuje twarz wyrownuje wszelkie niedoskonalosci
3. Podklad luminous silk foundation Giorgio Armani
4. Korektor pod oczy i na dolna czesc powiek Touche Eclat Yves Saint Laurent ; wazne zeby korektor nakladac po nalozeniu podkladu wtedy nie naklada sie go zbyt duzo
5. Puder sypki ; powiem szczerze ze na co dzien nie uzywam bo bez wyglada sie naturalniej ale to zalezy od cery. Jak sie ma mieszana to polecam troche "przeleciec" pedzlem po twarzy bo jak makijaz zacznie "pracowac" to caly efekt robi sie lekko "rozmyty"...
6. Cienie - ja z reguly stosuje perlowe bo bardzo lubie, ostatnio moj ukochany to MAC Naked Lunch. Pod linia brwi nakladam perlowy cien w kremie VSecret Beauty Rush w bardzo naturalnym kolorze
7. Robie tez kreske czarna kredka miedzy rzesami zeby uzystac wrazenie gestrzych rzes ; uzywam czarna kredke Estée Lauder
8. Potem obowiazkowo eye liner ; ostatnio odkrylam super eye liner w zelu Bobbi Brown kolor black mauve shimmer ink - cos pomiedzy brazem i szaroscia... wyglada cudnie naturalnie
9. czrny tusz na rzesy !TYLKO! MASCARA VOLUME EFFET FAUX CILS Yves Saint Laurent
10. Brwi - maluje ciemno brazowym cieniem (brwi niegdy nie powinny byc ciemniejsze niz wlosy) specjalnym pedzelkiem
11. Roz - ostatnio uwielbiam sheer blush Giorgio Armani kolor biege rose... Taki ani bezowy ani rozowy... Pieknie sie komponuje...
12. Blyszczyk - zazwyczaj moj kochany Benefit - talk to my agent !CUDO!

I tak to u mnie wyglada... Generalnie moglabym na ten temat ... do jutra...

Ostola, chyba musze przejsc sie z Toba kiedys na zakupy - widze, ze jestes specjalistka w sprawie kosmetykow:)
Milego dzionka:)

Agusiaczek, to moze przy okazji tej zaleglej kawy ;-)
Jak idzie staz?

Ostola, staż - całkiem spoko.
Bywasz jeszcze na gg? Siedzę wiekszość dnia przed kompem, odezwij się, to w końcu umówimy się na spotkanie:D

Meteorka, jak masz problem z przetluszczaniem skory, widocznymi porami itp. to zdecydowanie polecam primer. Zdecydowanie wydluza trwalosc makijazu, wygladza nierowniasci i generalnie super przygotowuje twarz do nalozenia podkladu. Ja uzywam fluid master primer Giorgio Armani. Laura Mercier robi tez bardzo bobry primer Foundation Primer Oil-Free.

Ostola, a to czy to wszystko nie wygląda zbyt sztucznie razem ponakłądane, nie zapycha porów?

Zupelnie nie, serio. Jakbys mnie kiedykolwiek widziala to nie powiedzialabys ze w ogole mam jakis podklad. Oczywiscie jak przyprusze to sypkim to widac, ale na co dzien tego nie robie. Dobry kre, primer, podklad i korektor i jest super naturalnie...

meteorka... puder transparentny albo z kryolana (drogi kurka jest...), albo inglot. zwyklego sypkiego z inglota nie lubie, ale transparentny jest fajny....

a co do makijazu slubnego polecam kupic fixator (tak jak lakier do wlosow, tylko ze do twarzy), dzieki niemu, makijaz bedzie sie trzymal sie cala noc i nawet lzy go nie zniszcza =)

a dziewczyny, a jak na to wszystko:
primer, podkład, korketo, puder sypki, nałożę miejscowo rozświetlający, brązujący i róż, to nie będzie już tragedyji?

narazie nie używam tego wszystkiego, ale spróbuję, albo primer, albo puder transparentny.
A jeszcze tak poza tym, używała któraś z Was Meteorów Guerlaina?
Bo ja się nad nimi zastanawiam, ale czy one pełnią funkcję, przynjamniej chcoć trochę pudru transparentnego, czy to tylko zwykły rozświetlacz?

taki jak lakier do wlosow?

czyli co...zadnego usmiechu po spyskaniu sie tym specyfikiem i zadnych innych min?? ;-)))

Heh ekspresje z twarzy nie znikaja po lakierze-to nie botoks.Mi spryskala makijarzytka i ani razu nie musialam poprawiac podczas wesela-fajne to a gdzie mozna taki kupic wiecie?

w sephorze. widzialam ze sa juz od 35zł.

Te Meteory Guerlaina to wydaje mi sie tylko rozswietlacz do stosowania miejscowo... Z trwaloscia makijazu raczej nie pomoze...
Ja mysle ze primer + podklad + ewentualnie transparentny sypki powinny Cie ustawic... I troche rozu badz pudru brazujacego - w zaleznosci od cery)..
A jaka jestes pora roku? Jaka masz cere?

fixer sie nazywa ten utrwalacz do makijazu on jest z firmy kryolan i mozna go kupic na al;egro koszt kolo 46zl

I jak dlugo makijaz sie trzyma po jego zastosowaniu?

Meteorka, chyba nie wspomnialam o tym, ale primer jest zupelnie przezroczystym zelem... W ogole nie nadaje skorze kolory, tylko wygladza niedoskonalosci. Cera jest po nim jak aksamit...

Ostola trzyma sie do dnia nastepnego :-).Jak bedziesz miala makijaz u Beaty to tez cie tym spryska no i primer tez ci nalozy :)

Ja nigdy nie wiem jaka pora roku jestem - zawsze mi trochę w każdym pasuje ;) wiecie gdzie to można tak dokładnie sprawdzić? Tzn jakiś profesjonalny opis w Internecie?

a co do tego podkładu Ostola- ile mniej więcej stoi w sephorze? Ja mam cerę bardziej problematyczną, ale nikt tego nigdy za bardzo nie widzi pod makijażem. No i hormony mi dużo pomogły, zostały pojedyncze plamki, ślady, ale na kwasy teraz zła pora.

Primer to prawie kazda firma teraz ma w ofercie.Ja ostatnio stosowalam Dermiki i ma fajna konsystencje no i fakt wygladza,trzeba tylko uwazac zeby ze wszystkim nie przedobrzyc bo wtedy ci kazda zmarszcze najmniejsza bedzie widac jak za duzo bedzie aaa no i musisz poczekac az ci sie dobrze krem wchlonie potem primer i tez poczekac zeby osiadl troche i potem puder no i w kremie oczywiscie

czyli ten primer to tie cos jak baza silikonowa pod makijaz? baza silikonowa fajna jest z sorayi =) a kryolana mozna dostac na cisowej w sklepie la femme

Mysiorka, nie mam pojecia ile w Seforze, bo nie mieszkam w PL a tu w Cork Sephory nie ma. Za podklad placilam ok 25 EUR tu u siebie. Kosmetyki Giorgio Armani sa super. Niedawno je odkrylam i jestem zakochana w ich palecie... Taka naturalna ale jednoczesnie podkreslajaca co nalezy...

Katiies ja dopiero od niedawna stosuje primer.. Nawet nie wiedzialam ze cos takiego jest. Jak kupowalam podklad Giorgio Armani to mi laska polecila (mi lest strasznie latwo wcisnac cala mase rzeczy jak robie makijazowe zakupy;-)) Wiec Armaniego to jedyny primer jakiego kiedykolwiek uzywalam... Ale jestem na 100% hooked i teraz juz sobie nie wyobrazam make-up bez primera...

A jaką polecacie baze pod podkład??? Mam bardzo wysuszona skóre (terapia u dermatologa)...co mozecie poradzic!!!??? :-( I co zrobic, azeby po nakremowaniu rano podklad tak ,,nie wędrował" z czasem po twarzy :-(
1. rano zawsze myję twarz La roche effaclar gel plus woda termalna vichy
2. nastepnie krem silnie nawilżający La roche effaclar H
3. podkład La roche toleriane
( testowałam rózne od chanel, YSL skonczywszy na L'oreal - kazdy jakos sie waży i wędruje :-/ )
4. potem puder chanel ktory rzecz jasna nierówno sie rozprowadza mimo użycia pędzla :-/
5. na końcu makijaż oka

Wiem napewno, iż muszę zakupić korektor pod oczy (cienie) i chyba zdecyduje sie na ten ktory poleca Ostola YSL touche eclat

ale co zrobic z resztą nie wiem :-( może ktoś doradzi? :-( być może popełniam jakieś błędy o których nie wiem :-( moze to wina tego, ze nie uzywam bazy pod podklad? mhmmm czyli najpierw krem potem baz i na koncu podklad a potem korektor? POMOCY ;-)

amarena, ja mialam kiedys podobny problem bo mialam cere mieszana z tendencjami do lojotoku (jakos z wiekiem cera mi sie sama z siebie zmienilam na normalna)... I zeczywiscie trudno jest dobry podklad. Ale z doswiadczenia moge polecic :

- jesli potrzebujesz czegoc raczej kryjacego to Repairwear Anti-Aging Makeup SPF 15 -> ten jest przeciew zmarszczkowy, nie wiem ile masz lat ale jesli ponizej 25 to pewnie nie najlepszy pomysl..

- jesli chcesz cos lekkiego ale niezbyt kryjacego to luminous silk foundation Giorgio Armani

By ostola


By ostola

Mam 24 więc raczej anti age to nie dla mnie ;-) a co z bazą pod podkład czy to moze cos pomoc? czy wtedy podklad nie bedzie tak wedrowal po twarzy?

podklad raczej kryjący ( nie ze wzgledu na upodobania do cięzkiego makeup'u, ale raczej z musu ze wzgledu na plamki ,,potrądzikowe'' hihi, ktore to sa pozostaloscia po leczeniu dermatologicznym)

No to ja moge polecic tylko primer. Powinien pomoc z "rozjezdzajacym" sie makijazem...
Jezeli chodzi o Yves Saint Laurent Touche Eclat to jest super! Tylko pamietaj nakladac go po nalozeniu podkladu w ten sposob unikniesz (czesto przytrafiajacego sie bledu) nalozenia go zbyt wiele... I wystarcza na jakies 4-5 miesiecy....

ja też mam ten podkład z la roche posay i na początku miałam skórę przesuszoną (cera mieszana, ale skutki terapii antytrądzikowych) i faktycznie podkreślał skórki- teraz już moja skóra jest w lepszej kondycji i ten podkład bardzo lubię... kiedyś myślałam, że podkład trzeba rozprowadzić na twarzy od razu po kremie nawilżającym (bo dzięki temu się jakby na nim ślizga i nie ma skórek) ale ostatnio czekam jakieś 2-3minutki i efekt jest lepszy, nie waży się podkład od nadmiary kremu ani nie ma smug.
Taki mój mały wywód :)

a co do tego podkładu z Armaniego to 25euro mogłabym jeszcze jakoś zapłacić, ale założę się, że w Polsce pewnie kosztuje co najmniej połowę drożej :(

By ostola

Mysiorka, probowalam znalezc gdzie mozna Armaniego w PL dostac ale sie nie doszukalam, tylko tyle znalazlam:
http://www.moda.pl/id28,art5,giorgio-armani-juz-w-kraju.html

Och znalazlam - Douglas sprzedaje Armani Cosmetics. Ale nie maja cen na stronie... :-(

zawsze można na allegro poszukać :) dzięki za pomoc ;)
jutro mam wolne to sobie poserfuję po Internecie i może zajdę do Douglasa się przyjrzeć.

hehe ja jeszcze dzis przed siłownią skocze na polowanie do Douglasa zaopatrze sie w YSL touche eclat jak poleciacie i moze wyszperam jakąś baze pod makijaż ;-) zobacze tez ceny kosmetykow armaniego w PL ;-)

hehe ja jeszcze dzis przed siłownią skocze na polowanie do Douglasa zaopatrze sie w YSL touche eclat jak poleciacie i moze wyszperam jakąś baze pod makijaż ;-) zobacze tez ceny kosmetykow armaniego w PL ;-)

amarena, widze ze norobilysmy Ci smaka na zakupy kosmetykowe...
Mnie tez cholerka juz wlasnie korci zeby sie "z lekcji urwac" i zaszalec np z nowa szminka...

laseczki, a jakie polecacie byszczyki? Ja mam ostatnio Shiseido Peach Melba.... Jest super lekki (nie klei sie jak niektore) i dosc trwaly... Tylko malo koloru nadaje. A co Wy polecacie?

Ja mam to samo z kupowaniem ide po tusz a wychodze z siatka ,najlepiej wogole sie nie zatrzymuje przy kosmetykach jak nic nie potrzebuje ,ostatnio wywalilam 2 szuflady bo nie zdazylam uzyc.

No ale do rzeczy.Ja mam rowniez bedzo sucha cere.Nie polecalabym mycia jej woda to przede wszystkim.Mi zajelo cale lata znalezienie kosmetykow i kremow ktore mnie zadowalaja.
Co do korektora to swietny jest do suchej cery pod oczy i nie tylko Clinique:Line Smoothing Concealer.Jest swietny bo moze byc uzyty pod podklad jak i rowniez na podklad gdy potrzebujesz poprawek no i przy tym nie wysusza skory.
.
Moim ostatnim odkryciem podkladowym jest Dior Skin Forever
Extreme Wear Flawless Makeup FPS,jest sredniokryjacy i jezeli dobiezesz odpowiednio kolor prezentuje sie ekstra.Zauwazylam nawet roznice na zdjeciach odkad zaczelam go uzywac,skora jest taka aksamitna ,prawie jak po photoshopie ;-) no i nie ma tego efektu sciagania w niektorych miejscach.

Co do sypkiego nie polece bo uzywac MACa a w polsce ich nie ma a szkoda.
No sie rozpisalam ale jestem maniaczka kosmetykowa i uwielbiam je :-).
No a moze wy mi polecicie jakis krem na cellulitis bo sie nie moge zdecydowac a lato sie zbliza.

Ostola blyszczyki tylko Lancome :-)

Ja juz dawno pzrestalam z celulitem walczyc kremami... Najlepsze sa masaze i "walki" na rozbijanie grudek tluszczu... Tak wiec sorki ale nic nie polece...

A jaki polecasz blyszczyk, katiies?

No ten co wyzej Lancoma i maja fajne kolory i je widac na ustach a nie tak jak niektore blyszczyki ktore maja miec kolor a wygladaja tak samo na ustach.

dziewczyny nie wiem co sie dzieje z moja cera ...dotad nigdy nie narzekalam ale teraz jakies wyskoczyly mi krostki na czole ..moze od tej bazy pod makijaz tak naprawde sama nie wiem i zauwazylam ze cholernie broda mi sie swieci...reszte twarzy mam sucha czasami szlak mnie trafia bo tak sciaga ze masakra ...nie wiem naprawde co sie dzieje z moja cera tez myslalam ze od beta carotenu bo zaczelam brac ale to chyba nie ma zwiaku...Katiies podpowiedz mi jakich kosmetykow uzywac do suchej skury kremy itp

sorki za byczka skora oczywiscie Ó ...

Naoomi, na krostki to ja ci nic nie poradze bo kosmetyczka nie jestm,moze rzeczywiscie jakas reakcja uczuleniowa.Co do kremow to juz gdzies tu pisalam ze po wyprobowaniu wszystkich typu loreal,garnier potem poprzez wyzsza polke diora,chanel i lancoma wrocilam do naszych polskich kosmetykow Dermiki i jestem zachwycona.Wejdz sobie na ich strone i poczytaj ,maja wszystko pieknie wyjasnione i latwo bedzie ci znalezc cos dla siebie.Jezeli masz teraz bardzo sucha kondycje skory i sciaga ( wiem okropne uczucie) to proponuje na noc gruba warstwe kremu Emolium -dostepny w aptekach i tani jak barszcz.Krem ten jest z mocznikiem i uratowal moja cere,ale uwazaj zebys skory nie przyzwyczaila.Z tego co piszesz to masz mieszana cere bo masz miejsca gdzie sie swiecisz i moze uzywalas zbyt wysuszajacych kremow? Co do zmywania makijazu-no H2O :-).calkiem niezly jest taki toner garniera o konsystencji wody ale skora jest po nim nawilzona:

Aha no i najwazniejsze4 maseczki do cery suchej !! minumum 2 razy w tygodniu.To tyle moich madrosci,chyba powinnam zostac kosmetyczka a nie inzynierka ;-)

katiies bardzo dziekuje..jutro pedze do apteki kupic te masc slyszalam jeszcze o masci ichtiolowej czy jakos tak ona ma kolor brazowy i smierdzi niemilosiernie ale ponoc jest ok ..jeszcze raz dzieki

Ta maść ichtiolowa to chyba nie jest dobry pomysł w twoim przypadku, chyba za silna będzie. Moja mama używała tej maści na rany po wypadkowe, które nie chciały się goić i już ropą podchodziły - ale mimo wszystko pomogła i wygoiła .

Hej Otola,
co do mojej cery, hmmm... nie jest idealna- nawet mocno nieidealna ;) ale nie jest też tragiczna.
Mam 21 lat, nie mam trądziku jako tako, ale mam często jakieś pojedyncze pryszcze i trochę "kaszki" na czole,cera raczej nie jest tłusta, po mycie zawsze mnie ściąga i teraz latem kiedy przerzuciłam się na lekki krem nawilżający (obawiam się,że za lekki- DDMG Clinique) to wieczorem zdarza się, że dokładam warstwy. Natomiast mam rozszerzone pory, tylko na policzkach i w ciągu dnia zaczyna mi się błyszczeć cera.
Dodam, że używam podkładu Estee Lauder Double Wear i zastanawiam się, czy nie jest za ciężki na lato. Na to nakładam miejscami puder brązujący DiorBronze, miejscami rozświetlający Estee Lauder Platinum Illuminator (niestety on mi się potłukł i chyba będę musiała zaprzestać go używać, bo starsznie grubo się nakłada teraz), no i na policzki róż Clarinsa (który wg. mnie jest najlpeszym rózem na świecie;) chodzi o kol. 040 Coral).

Widzę,że się znasz na kosmetykach. kosmetologii :)
Może podpowiesz mi jak dbać, czego używać (poza Primerem, który mam zamiar kupić)
Ja myję twarz zazwyczaj żelem do higieny intymnej(!) , może się to wydawać szokujące, ale poleciła mi to kosmetyczka i powiem,że faktycznie, oczyszcza a napewno nie wysusza jak inne żele.
Tonik- Garnier rozświetlający, jest bezalkoholu, czasem Ziaja bodajże aloesowy, a czasem przemywam twarz wacikim namoczonym w zwykłym mleku i wodzie mineralnej,
a krem obecnie, jak już pisałam DDMG Clinique.
Pozdrawiam!

Na cellulit to machanie girami pomaga,kremy to ściema:-)

Meteorka, z tego co piszesz to uzywasz kosmetykow z gornej polki i z opisu wydaje mi sie ze robisz wszystko ok. Wyprobuj primer powinien pomoc z miejscowym przetluszczaniem sie makijazu. Ja nie jestem kosmetyczka, poza tym nie widzialam Twojej cery wiec trudno mi Tobie doradzic. Poza tym wydaje mi sie ze cere masz super - zadnych wiekszych problemow skornych, poza tym mlodziutka jestes... Ja mysle, ze mniej jest wiecej... Czyli owszem krem+primer+podklad+korektor ale w malych ilosciach, zeby nie robic sobie maski... No i jasne ze makijaz pracuje i po paru godzinach swieci sie tu i tam. Ja mysle, ze to tylko dodaje naturalnosci i osobiscie to lubie. Dlatego nie uzywam pudru sypkiego. No chyba ze ktos ma jakies obfite lojotoki... Ale z tego co piszesz to nie masz tego problemu. Generalnie to nie przejmuj sie tak bardzo - baw sie makijazem, eksperymentuj, proboj nowych rzeczy... Makijaz (jesli nie jest praca) moze byc super zabawa ;-)

Pozdrawiam!
Ostola

Ostola, staż - całkiem spoko.
Bywasz jeszcze na gg? Siedzę wiekszość dnia przed kompem, odezwij się, to w końcu umówimy się na spotkanie:D

(ostola, wysłałam Ci maila )

Hejka Aga. No nie ma mnie na GG. Napisalam Ci maila.

Asiu, odpisalam.

Ostola dzięki za odpowiedź :)
Dopiero dziś tu weszłam.
Właśnie mi się wydaje, że dziewczyny w moim wieku mają cery jak pupcie niemowlaka (no chyba,że całkiem problemtyczne typu trądzik czy już naprawdę mocny łojotok), a ja nie mam takiej. Chociaż z drugiej strony ja się swojej twarzy przyglądam z bardzo bliskiej odległości i to może temu narzekam, aha no i nie bardzo mam jak poprawiać makijażu w ciągu dnia więc temu jest taki "nieświeży" pod koniec dnia.
Pozdrowienia!

Jakies nowe zakupy i rady w dziedzinie kosmetycznej?

Katiies, chyba kupie dzis i wyprobuje polecany przez Ciebie podklad Diora. Najgorsza sprawa z doborem koloru. Bladzioch ze mnie.

Heh no pani powinna ci wyprobowac na buzce.Jak mi robila to oczywiscie zmyla kawalek mojego makijazu i wybrala 3 kolory,nakladala je w okolicach szczeki :)) tzn jak ci twarz przechodzi w szyje i wtedy widac od razu jaki najbardziej ci do twarzy pasuje i nie bedzie robil wrazenia maski (cienam twarz ,biala szyja :)).

No widzisz. Ja zawsze na oko kupowalam i efekt nie zawsze byl taki, jaki chcialam, zeby byl.
A jaki blyszczyk Lancome polecasz?

No jak jakis tanszy kiedys kupowalam to tez na oko a to ciezko szczegolnie przy sztucznym swietle no ale jak juz sie wiecej wydaje na podklad to warto znalezc idealny.Co do blyszczykow to kazy lancona jest swietny,kolory widac na ustach i pieknie sie blyszcza.

glupie pytanie, ale jestem z nowinkami kosmetycznymi 10 lat do tylu. Powiedzcie mi co to jest co sie tak swieci na kosciach policzkowych u tej pani -wklejam link, bo nie umiem zdjecia wrzucic

http://www.wizaz.pl/Makijaz/Trendy/Wiosna-2009!/Foto-blaski-i-cienie/Valentino

eee, ja mam taki rozświetlacz w kremie ktory daje podobny efekt.

:-)to może być puder brązująco-rozświetlający:-)

aaa rozswietlacz. Nie wiem co to jest (wstyd!) czy to jest cos takiego jak np. kuleczki Giordani z Oriflame (znalazlam, ze to jest brazujaco - rozswietlajace) ? Podoba mi sie efekt rozswietlenia, ale nie chcialabym sie brazowic zbyt mocno :) Mozecie cos polecic ?

chyba są kulki rozświetlające-te pastelowe i takie brązujące:)
ja mam taki w kremie- mozna nałozyć na łuk brwiowy , policzki lub jako cień. delikatny, nie wygląda się jak faraon :)

Katiies, kupilam sobie blyszczyk Lancome - nr 210 (w tym srebrnym opakowaniu, nie przezroczystym) - bedzie super na slub.
Dzieki za podpowiedz, jest BOSKI!

A propos tego zdjecia:

By ostola

To ja mysle, ze to w wiekszosci Photoshop ;-)

a w jakiej cenie te blyszczyki mniej wiecej sa?

krem matujący , korektor inglot pod oczy, matujacy i wygladzajacy podklad astor'a , ziemia egiptu , kreski u gory i na dole ;) poprawione czarnym cieniem - by dluzej sie trzymaly :) , blyszczyk ( zalezy na jaki mam ochote danego dnia ;) )

Oooo, Zabusia, Twoj stary watek mi sie przypomnial...

Ja na co dzień używam odżywki do rzęs tej firmy https://musecosmetics.eu/ poleciła mi ją teścowa i nie zawiodłam się. Ostatnio kupiłam również mascarę do rzęs i muszę przyznać, że moje rzęsy jeszcze nigdy ie wyglądały tak rewelacyjnie.