Jak sypiacie w ostatnich tyg ciazy??
Zastanawiam sie dziewczyny jak tam u Was ze spaniem w ostatnich tyg ciazy? U mnie od jakichs 2 tyg to praktycznie masakra! Ani na jednym ani na drugim boku. Na plecach to juz w ogole zabojstwo dla kregoslupa. Jak sie krece tyle to maly sie wybudza i zaczyna szalec w brzuchu, prostowac sie, wyciagac, wpychac stopy pod zebra. Dodatkowo ciagle wstawanie do toalety no i tutaj niesamowity wyczyn zeby podniesc sie z lozka:/ Przy wstawaniu tak mnie boli pod brzuchem, ze mozna zwariowac:( Smutne to... A mowia, zeby sie wysypiac i odpoczywac.. Mysle, ze do porodu juz sie raczej nie wyspie:(