Zamierzam uszyc suknie i dostalam namiary na Pania Daniele Mielnicka z Wrzeszcza. Czy ktos moze szyl u tej Pani albo orientuje sie czy Pani Daniela dobrze szyje suknie slubne???

Tobie już nie pomogę, ale może ustrzegę inne osoby. Nie polecam!
Mojej szwagierce sukienka rozleciała się dzien przed ślubem. Odebrała ją 2 dni wcześniej. Niestety też nawiązałam współpracę z tą panią ( nie wiedziałam wredy o syt. ze szwagierką) Mimo,że złożyliśmy zamówienie prawie rok temu, teraz jesteśmy miesiąc przed ślubem,a nadal nie mam sukienki, butów i obrączek.
Pani ciągle kłamie, jest niesłowna, nie dotrzymuje terminów, jest wulgarna, gdy się zacznie od niej wymagać swego.
Jednym słowem: porażka. Nie życzę nikomu

ja kupowalam u niej suknie w czerwcu i musze powiedziec ze jestem zadowolona. przerabiala ją - skracala i naprawde zrobila to super. maz kupowal i niej grnitur z jedwabiem - byl za duzy wiec po 2 poprawkach - okazalo sie ze jest idealny dla niego. pani daniela rzeczywiscie jest nietypowa ale akurat szyje bardzo dobrze. a i zamawialam i niej bolerko na miare - biale satynowe i uszyla je za pierwszym razem bardzo dobrze.

Bardzo mocno NIE POLECAM. Pani jest nie słowna. Nie trzyma terminów
Sukienka się pruje już jak ja odebrałam to miała 2 dziury.. Tragedia. Nie ma za grosz pokory do swojej pracy, wymaga tylko od swoich klientek. Nie przyjmowała w ogóle misiej opinii jednym słowem "paliła głupa". A teraz jeszcze domaga się zapłaty reszty pieniedzy (zaplacilam 550 z 800 za sukienkę ktora wyglada jak z lumpa) po tym jak zostało jej udowodnione ze spartaczyła robotę.

Jak nie chcecie problemów później to lepiej omijać tą panią z daleka, ten pozytywny komentarz to chyba ona pisała

Szczerze NIE POLECAM, kobieta nie dotrzymuje terminow, pomimo spisanej umowy, kreci, duzo poprawek,