Witam.
Mam wozek spacerowke z bezowa buda. Torbe od wozka wyczyscilam woda z plynem do naczyn i wyglada jak nowa. Jednak powierzchnia budy jest duzo wieksza a nie chce czyscic calej tylko tam gdzie brudne slady. Boje sie ze moga zrobic sie zacieki.
Moze ktos napisze jak sobie poradzil w takiej sytuacji.

Ja czyściłam całą. Zlałam wodą , wyszorowałam gąbką z mydłem, potem lałam wodą i gąbką szorowałam aż całe mydło zeszło. Buda była czysta. Robiłam tak 2 razy i efekt był super. Części nie próbowałam, bałam sie właśnie tych zacieków.

Tylko moja buda sie nie zdejmuje.

Tylko moja buda sie nie znajduje

zdejmuje

O tym trzeba było pomyśleć przed kupnem wózka ;) Szkoda, bo to ułatwia sprawę jak można zdjąć i wsadzić do wanny na szorowanie.

W obecnej drugiej spacerówce mam daszek, który z wierzchu jest brązowy a od spodu bardzo jasny. Szorowałam spód tak samo gąbką z mydłem, nie mogłam tego elementu zdjąć. Wózek na balkon, wiadro z wodą i jechane hihi. Wyszorowałam i tyle. Ale opcja zdejmowanej budy to jednak lepsze rozwiązanie.

Teraz to ja bym tego wozka nie kupila tylko inny. I z wyprawki tez pare rzeczy okazalo sie zbedne. No ale przy pierwszym dziecku
niewiele wiedzialam co potrzebne a co nie.
Dzieki za odp :)

Spróbuj gąbką z mydłem najpierw umyć to co musisz. Potem samą gąbkę wyczyść i wyczyść te miejsca jeszcze raz, ale zmocz większą powierzchnię żeby nie zrobiły sie zacieki. Gorzej będzie jak zacieków nie bedzie, ale za to wyczyszczone plamy będą jaśniejsze niż reszta budy, bo okaże się, że jednak cała buda sie lekko przykurzyła ;P

Wypralam cala tapicerke z buda woda z plynem fairy. Zero zaciekow i plam. Wozek jak nowy :)