Jak "wypisać się" z Kościoła katolickiego? Internauci szukają informacji o apostazji

Opinie do artykułu: Jak "wypisać się" z Kościoła katolickiego? Internauci szukają informacji o apostazji.

"Jak dokonać apostazji?" oraz "apostazja" - to hasła wyszukiwane w "polskim" Internecie w ostatnich tygodniach dużo częściej niż kiedykolwiek wcześniej. Przybliżamy temat, który w polskim Kościele znany jest od lat, ale ostatnio zyskał większe zainteresowanie.

Apostazja nazywana jest rozwodem z Kościołem, a według prawa kanonicznego - całkowitym porzuceniem wiary chrześcijańskiej.

Liczba wyszukiwań informacji o tym, jak jej dokonać w ostatnich tygodniach bije rekordy w ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

skrajne czubki to nie rozumieja tego co czytają, a nawet tego co sami piszą

dwa pierwsze zdania które napisałeś mówią wszystko w temacie, nie rozumiesz nawet słowa chrześcijanin, pominę że wrzuciłeś prawosławnych do jednego wora z wyznawcami religii wschodu, i dodam tylko ze nie wspomniałem o Bogu - a o zasadach etyczno moralnych głoszonych zarówno w Statym jak i Nowym testamencie (jak wiesz co to) - a jak nie - to niech poczyta ci mama na temat podstaw religii Kościoła rzymsko katolickiego bo o Biblii to chyba tylko wiesz ze jest
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

dziwny bóg. bo np jak ktoś wierzy w Peruna, to nie boi się jego. nawet nie obawia się, że jakiś inny bóg może mu koło pióra narobić. ale tacy są bogowie. jedni silni, mocni, ludzcy a niektórzy do d.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mi też.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

"o to, by ważnych decyzji nie podejmować pod wpływem emocji."

Już któryś raz potwierdzasz, że KK uzurpuje sobie prawo do myślenia za innych. Poza tym idea wiary w jakiegokolwiek boga to nic innego jak emocje, bo przecież nie nauka i dowody.

"Coś jak konieczność potwierdzenia notarialnego sprzedaży mieszkania."

Nie, nie coś takiego, zupełnie inny kaliber konsekwencji i podstawy prawnej.

"Czy zasada nie udzielania rozwodu na pierwszej rozprawie."

Nie ma takiej zasady katolicki kłamco. Jeżeli obie strony są zgodne co do wniosków zawartych w pozwie rozwodowym i nie wnoszą o orzekanie winy strony, to znakomita większość takich rozwodów kończy się na pierwszej rozprawie.
popieram tę opinię 21 nie zgadzam się z tą opinią 8

A co z tymi którzy bluzgaja lub politykują z ambony?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Słusznie

Prawo do niepodlegania szariatowi katolickiemu
nie oznacza odrzucenia wiary w Boga, a nawet Bogów, bo to bliższe logice
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jako czterdziestolatek bez chrztu (i innej religii) mieszkający w naszym pięknym kraju od urodzenia, nauczyłem się, że na tematy polityczne i religijne w nie warto rozmawiać z nikim, kogo się w miarę dobrze nie zna. Czasem ludzie którzy byli okej i spoko w dotychczas poruszanych rozmowach robią się bardzo dziwni jeśli poruszysz któryś z tych tematów i nie jesteś "po ich stronie". Być może to jest przyczyną dla której nie udało ci się takiej rozmowy dotąd przeprowadzić.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

jako kontrprzykład mogę dać ci Nergala, tylko co to zmienia?
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 3

ciekawe, jak ktos wystapi z kosciola, mieszka na wsi, gdize jest jedyny cmentarz

przykościelny i co wówczas ? Rozumiem, ze może mieć pogrzeb swiecki, ale gdzie ? - no chyba nie pod plotem na zewnątrz cmentarza ?
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 1

dd

wystarczy nie dawć na tace to najlepsza kara
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 1

zaraz napiszą, że płacą i podatki i składki

płacą. ale takie mają stawki, że gdyby dotyczyło to nas, płacilibyśmy no max 100 miesięcznie za zus
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

no jak to? sugerujesz, że wierzący tak bardzo boją się spotkania ze swoim ukochanym Bogiem?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

oczywiście że to wpisują do statystyk i znają prawdziwą skalę

widocznie podskoczyła raptownie i trzeba było ratować PR.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ze jak?

"przeprowadza rozmowę duszpasterską tak, aby rozeznać, jakie są przyczyny chęci wystąpienia z Kościoła"

A co go to obchodzi? A jak sobie tego ktos nie zyczy, to zostaje dalej niewolnikiem?
Myslalem ze to sie juz zmienilo. Ja wystapilem dobre 30 lat temu i ani razu nie zalowalem.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0

mhm, postne potrawy po których na stół wjeżdżają tabletki na trawienie, prezenty i choinka ;) tak jak Pan Jezus w Nowym Testamencie przykazał ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4

O żadnej procesji tu nie pisano od 20 lat chyba że o takiej w której z katolików drwiono i obrażano ich na "procesji" pro lgbt
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2