Pracuję w domu (naprawdę pracuję), mam małego synka, który tylko chce się bawić. Macie jakieś pomysły jak połączyć pracę z ciekawą zabawą. Nie chcę włączać bajek, tylko zainteresować czymś dziecko wtedy kiedy nie mogę poświęcić mu 100% uwagi.

Ja swojemu synowi dałam stary laptop, słuchawki, notatnik, długopisy i całe wyposażenie biurowe :). Tak jak mama dostał również KPI do zrobienia ;) - 3 zamknięte projekty (2 rysunki, 1 konstrukcja lego), call z klientem (dzięki Buzz Astral ;)) i przygotowanie specyfikacji produktu (tor Hot Wheels). Była przerwa na lunch i kawkę ;)

fajne, dzięki za inspirację. jutro spróbujemy podziałać - praca zespołowa :)

to wszystko zależy jak małe dziecko? u Nas hitem są kredki do malowania po szybach! za pare groszy z rossmana! dzieciaki maluja i scieraja non sto po oknach balkonowych lub lustrach w garderobie. ostatnio wygrywa tez zabawa w kuchnie tyle ze dostaja np garsc nie ugotowanego makaronu, surowe platki owsiane itp ( dzieci sa na tyle duże, że wiedza co wolno jeść a co nie! ;) )

Możesz zbudować bazę maluchowi, stół okryć kocem, dać latarkę i niech kombinuje;) Dzieciaki są naprawdę kreatywne także wystarczy podać im inspirację i zabawa gotowa. Pomysł z biurem rewelacja!! Dziecko warto włączać w zadania, które sami wykonujemy. Oczywiście na tyle na ile jest ono w stanie im sprostać, wedle wieku:)