Moja opinia po odbiorze mieszkania na osiedlu Eureka (Przymorze): solidny deweloper, mieszkanie wykonane w terminie bez większych usterek (te zgłoszone zostały bardzo szybko usunięte). Obniżona ocena wynika z obsługi podczas wizyty na budowie oraz podczas odbioru lokalu (starsza Pani z zarządu dewelopera była bardzo nieprzyjemna, a całe spotkanie przebiegało jak w realiach z PRL-u; m.in. Pani straszyła konsekwencjami karnymi przy pracach modernizacyjnych tonem pani prokurator pouczającej recydywistę; pouczała, że do daty podpisania ostatecznego aktu notarialnego mieszkanie nie jest moją własnością i w związku z tym nie można robić w nim prac remontowych). Te wszystkie informacje można było przekazać w uprzejmy i cywilizowany sposób, a zrobiła się z tego nieprzyjemna farsa. Słowem: deweloper bez zarzutów, ale Pani z zarządu nie powinna mieć kontaktu z klientami (a co najwyżej z robotnikami na budowie).