Tragedia. Mieliśmy rezerwację stolika na urodzinowy obiad, byliśmy tam po dłuższej przerwie. Zupa z pierożkami won ton koloru brązowego od dużej ilości ciemnego sosu sojowego, slona, żeby zabić smak mięsa w dawno przygotowanych pierożkach ! Zupa pho ok- wywar i smak rosołu. Drugie danie- trybowane udka z kurczaka w sosie sojowo- tamaryndowym było daniem w przewadze słonego ciemnego sosu sojowego. Na jednym talerzu ryżu nie można było rozdzielić widelcem- od środka tworzył zbitą bryłę i nawet nożem nie można go było pokroić. Ryż był ugotowany o wiele wcześniej, leżał ileś czasu i odgrzany był w mikrofali, bo słychać było w pustej sali dźwięk wyłączanej mikrofali. Jedynie kurczak był, jak kiedyś. Z warzyw- mniejsza ilość, niż wcześniej, brak słodkiego akcentu w postaci ananasa. Ogólnie- obiad urodzinowy z rezerwacją to była porażka. Solenizantka była zasmucona i było jej przykro. Uwagi zgłosiliśmy kelnerce. Rachunek w pełni zapłacony. Już tam nie wrócimy. Nie polecamy tego lokalu.