Jarek - opinia
Bunkier już schodzi na psy, kiedyś były 3 parkiety a na każdym inna muzyka ale z tym już koniec. Potrafią zamknąć parkiet lub 2 parkiety i zero informacji o tym na stronie. Jak byłem ostatnio to był tylko 1 parkiet i słaba muza na nim, jak poprosiłem o wytłumaczenie to podobno " dodatkowe parkiety zamknięto bo było mało ludzi", to teraz na pewno przyjdą, ja wyszedłem po 15 min. Oczywiście kasy za wjazd nikt nie zwraca. Mimo że ładny lokal to już tam nie wrócę (3 razy pod rząd się tak nabrałem) i każdemu odradzam.