Bynajmniej nie chodzi o tego Jarosława, tylko o "wybitnego artystę i człowieka ze świata sztuki " Jarosława Jakimowicza. Poważnie rozważana jest jego kandydatura w zbliżających się wyborach prezydenckich. Jego olśniewająca kariera nabiera tempa.
"Pan Jakimowicz jest wybitnym artystą, dziennikarzem, człowiekiem świata sztuki. Bardzo wysoko go cenię i jestem mu bardzo wdzięczny za jego patriotyczną, polską postawę. To jest moje stanowisko." Powiedział marszałek od wypadków parówek i komisji.
Odnalazł się ten "młody wilk" Król Albanii wreszcie w stadzie pisowskich baranów.
Żenuaa.

PiS ma swojego kandydata o największych zresztą szansach w wyborach prezydenckich.
Konfederacja ma zamkniętą już listę kandydatów.
Antypis raczej Jakimowicza nie popiera.
Kto zatem miałby Jakimowicza wystawić na kandydata i po co?
Nawet fejk musi mieć choćby cień prawdopodobieństwa.

Sadylu, nawet nie zdajesz sobie sprawy, jak wielki elektorat ma ten niezależny, wybitny artysta.