Trafiłam tu po innej szkole, trzech niezdanych egzaminach i trochę już bez wiary, że kiedykolwiek uda mi się pokonać PORD. No i tydzień temu udało się. „Pozytywny” koniec mojej przygody z prawem jazdy zawdzięczam Andrzejowi. To mistrz świata w swoim fachu! Zaserwuje Wam taką dawkę wiedzy i pułapek na skrzyżowaniach, że później na egzaminie wcale nie będzie aż tak trudno! Jazdy z Andrzejem – bezcenne! Z przyjemnością polecam innym!