Ogólnie pizza może być (byle by nie miała peperoni) ale... tak jak gdzieś czytałem zamiast szynki jest jakaś "ala mielonka", a peperoni (papryczka) jest jej tak dużo, że w tym momencie pizza jest niejadalna bo nawet jak zdejmie się peperoni to soki są we wszystkich składnikach i żadnego smaku nie czuć tylko piekielną ostrość. Lubię ostrą pizzę ale ilość tej peperoni to wielka przesada. Ktoś chyba nie ma pojęcia jak wyważyć składniki. Szkoda bo zamawialiśmy tu pierwszy raz i taka wtopa.