Jedzenie smaczne jednak jest małe ale.....
Zjedliśmy ze smakiem dwa burgery, które serwuje Burgermania. Smakowo, jakościowo było dobrze, lecz mało dodatków co powoduje dość pospolity smak burgera. Nie mniej jednak oceniamy in plus całość potraw i menu. Co do obsługi to tutaj jest spore ale. O co chodzi? O panią obsługującą gości na salce i podającą gotowe potrawy. Rozumiem, że teraz do gastro szuka się wyłącznie studentów a jeśli wyglądają oryginalnie to jest efekt wow! Tylko wypadałoby przeszkolić obsługę z serwisu gości oraz jak należy wyglądać w miejscu pracy by nie odstraszać. Odpadający lakier z paznokci, brudne dłonie ( aż mdli mnie do teraz), oraz podawanie kawy dwiema rękami z palcami w kawie ( gratisowa to nie znaczy że ma być to najgorsza rozpuszczalna. Lepiej zmieńcie na ekspres przelewowy i będzie dużo lepiej), to już szczyt wszystkiego ehhhhhhhhhhhh:( Zatem ujmę to tak. Wrócimy bo było smacznie ale jeśli pani z kolczykiem w nosie a raczej prętem tak nas znowu ugości to niestety ale damy sobie z Wami spokój. Nawet fast food to też gastronomia i pewne standardy powinno się zachowywać.