Regularnie korzystałam z usług firmy. Dziś kiedy rano jak zwykle zamówiłam taksówkę, Pani podkreśliła, że są korki i nie wie, kiedy samochód przyjedzie. Kiedy po 10 min. zeszłam na dwór, taksówka już odjechała. Na moją interwencję Pani odbierająca telefonie podkreśliła, że nie dałam jej telefonu a taksówkarz (bordowy opel) dostał nowe zlecenie. Wynika z tego, że nie czekał nawet 5 min. Mam wrażenie, że tym sposobem próbuje się wymuszać numery telefonu na klientach, którzy mają je podawać anonimowym osobom i firmie, która następnie może nimi dowolnie dysponować.

"Mam wrażenie, że tym sposobem próbuje się wymuszać numery telefonu na klientach, którzy mają je podawać anonimowym osobom i firmie, która następnie może nimi dowolnie dysponować."

Ale sie nasmialem :) I co niby mozna zrobic z twoim numerem ?

Jak sie zamawia taxowke to podaje sie nr telefonu, aby centrala mogla poinformowac klienta, ze taxowka juz czeka na dole.
W momencie, gdy taxowka podjezdza pod adres, zglasza to do centrali, a centrala nie ma nr do klienta to co dalej? Ma tam stac do wieczora? To oczywiste ze jedzie na inne zlecenie.

To wcale nie jest śmieszne. Być może osoba opisująca swoja sytuację ma wybujała wyobraźnię, ale ja w podobnej sytuacji czekałam na taksówkę z tej firmy ponad 40 minut w deszczu w listopadzie (a tramwaje odjeżdżały; tylko, ze wydawało mi się, że umowa to umowa).
Dla osób zmotoryzowanych i nie pracujących "na termin" taka sytuacja może nie być problemem, ponieważ w dzisiejszych czasach nawet mężczyzna na randkę może się spóźnić. Dla mnie to jest problem, ponieważ korzystam z taksówek codziennie i mają na moje życie większy wpływ niż komunikacja miejska. Ta firma jest dość duża i wyraźnie nie radzi sobie z tą wielkością w obszarze obsługi Klienta.
Co do zaś "śmiechów" dotyczących wykradania danych - nawet nie wiesz, kiedy w Polsce ktoś zaciągnie kredyt na Twoje nazwisko bez Twojej świadomości. A Ty dowiesz się o tym po latach od Policji, z BIK (bo sam będziesz chciał wziąć kredyt) albo z prasy. A numer telefonu komórkowego w wielu Bankach stanowi przepustkę do zmiany wszystkich Twoich uprawnień do wykonywania transakcji elektronicznych . I nagle obudzisz się z pustym kontem. I przestaniesz się śmiać z oburzonej;-)