Re: Jestem rodzicem, mogłoby być lepiej - pani pedagog to pomyłka !
Jest mi przykro, że ktoś anonimowo szkaluje naszą szkołę. Jeśli chodzi o moje działania - pedagoga szkolnego, to postępuję zgodnie z procedurami i Statutem Szkoły. Decyzje w trudnych sytuacjach nigdy nie są podejmowane jednoosobowo. Pedagog ściśle współpracuje z Poradnią Psychologiczno Pedagogiczną, ze Szkolnym Zespołem Wychowawczym, Zespołem Kryzysowym, a w ostateczności o wszystkim decyduje Rada Pedagogiczna. Jesteśmy przeciwni przemocy w szkole ale NIE DZIAŁAMY PRZEMOCĄ NA AGRESJĘ. Każdy trudny przypadek jest wnikliwie analizowany, poddany badaniom specjalistów w poradniach psychologiczno pedagogicznych oraz zdrowia psychicznego. Czasami na diagnozę czekamy dwa, trzy miesiące. W tym czasie uczniowie biorą już udział w terapii grupowej w świetlicy socjoterapeutycznej oraz uczestniczą w zajęciach Klubu Profilaktycznego.
Interweniujemy w każdej sytuacji ale działamy dla dobra ogółu. Organizujemy pogadanki i warsztaty dla rodziców, spotkania ze Strażą Miejską i Policją dla uczniów. Po wnikliwej analizie każdej konfliktowej sytuacji, gdy zaistnieje taka potrzeba, to kierujemy sprawę na Policję lub do Sądu Rodzinnego.
Proszę wziąć pod uwagę, ze w naszej szkole jest ponad 800 uczniów, w tym ponad połowa z poza rejonu - co świadczy o tym, że jednak rodzice mają do na zaufanie. Na każdej przerwie są dyżury nauczycieli, którzy natychmiast reagują na wszelkie przejawy agresji.
Jeśli ktoś chciałby się dowiedzieć więcej o naszych profilaktycznych działaniach to zapraszam na rozmowę osobiście, postaram się udzielić odpowiedzi na nurtujące pytania.
Pedagog szkolny SP 42 E.T.
0
4