Jestem wdzięczna!
Miałam w lipcu paskudną kontuzje po biegu ultra i panowie zajęli się nią w sposób profesjonalny. Miałam pomoc i wsparcie, pomagali najlepiej jak mogli. Czułam , że jestem w b. dobrych rękach. Dziś po kontuzji nie ma śladu, a 27 IX zrobiłam życiówkę na maratonie w Berlinie! Są profesjonalistami i każdemu polecam ich umiejętności i doświadczenie. Robią, co mogą, a mogą dużo! Jestem im b. wdzięczna i zobowiązana. BARDZO DZIĘKUJĘ!