Bardzo przykro mi to mówić, ale sam wystrój i miejsce nie zrekompensują tak kiepskiej obsługi. Mimo wolnych stolików i braku rezerwacji w lewej części lokalu zostaliśmy skierowani przez obsługę by usiąść w dwie osoby przy ławie, gdzie normalnie może usiąść 6 osób - gdzie tu logika? Nie wiem. Po kartę Menu sami musieliśmy wstać, bo pani kelnerka mimo niezbyt wielkiego ruchu była nad wyraz zagubiona, by zauważyć, że siedzimy już dłuższą chwilę bez zamówienia. O uśmiechu już nie wspomnę, bo o uprzejmości to pani kelnerka chyba nigdy nie słyszała. Zadaniem personelu jest to, by goście czuli się dobrze, swobodnie i z chęcią wracali. Niestety nasze odczucia były wszystko inne niż to. Sałata z kurczakiem za 25 zł była sucha i nijaka. Życzymy Wam byście jednak wzięli na poważnie uwagi klientów, bo to również oni będą tworzyć klimat lokalu. Tymczasem trzymamy kciuki i mamy nadzieję, że kolejna wizyta nie będzie takim rozczarowaniem.