Justyna Męczykowska - opinia
Szkoła pływania kiepska, zapisałam synka na zajęcia, przed zapisaniem powiadomiłam, że dziecko nigdy nie uczyło się pływać, moje dziecko trafiło do grupy w której dzieci już jakiś czas uczestniczyły na zajęciach. Ponieważ moje dziecko będąc pierwszy raz nie potrafiło wykonywać tych czynności co umiały inne dzieci dlatego pan trener dał mu wiaderko i konewkę, i chłopiec cale zdjęcia (45min) przesiedział na brzegu basenu bawiąc się zabawkami.