KOR - tragedia
spędziłem tam 8 godzin ze zbitym kolanem po to żeby się dowiedzieć ze najlepiej udać się prywatnie do ortopedy.
Lekarz przyjmujący w gabinecie chirurgicznym nie jest chirurgiem tylko zwykłym lekarzem rodzinnym-zakręcony jak pasztetowa generalnie nic nie pomógł.
Ortopedzi są na oddziałach ale w nocy nie chce im się schodzić.
Najlepiej mieć ze sobą łóżko polowe bo krzesła w poczekalni mega niewygodne i bardzo trzeszczące.
Lekarz przyjmujący w gabinecie chirurgicznym nie jest chirurgiem tylko zwykłym lekarzem rodzinnym-zakręcony jak pasztetowa generalnie nic nie pomógł.
Ortopedzi są na oddziałach ale w nocy nie chce im się schodzić.
Najlepiej mieć ze sobą łóżko polowe bo krzesła w poczekalni mega niewygodne i bardzo trzeszczące.