KOSZMAR - SPALONE WŁOSY
Byłam w piatek w tym nieszczesnym "salonie". Byłam umówiona na pasemka blond. Pani nie rozumie chyba istoty robienia pasemek. Dobierała włosy, a w efekcie rozjasniła prawie wszystkie. Wszystko robiła mozolnie i w momencie, gdy trzeba było już myć włosy, obsługiwała klienta. Rozjaśniacz na głowie trzymała mi stanowczo za długo (1h), w ogóle nie sprawdzając w między czasie efektu rozjaśniania. Włosy kruszyły mi się podczas suszenia. Zwracałam wielokrotnie uwagę na ten fakt, na co Pani w końcu odpowiedziała, że "dobrze, że wszystkie nie odpadły". Włosy po wielu domowych zabiegach profesjonalnymi kosmetykami nie wracają do równowagi. Są kompletnie zniszczone. Jeszcze nie nigdy nie miałam włosów w takim stanie. Jedyne co pozostało to ściąć się "na chłopaka". Więc OSTRZEGAM wszystkich. Jeśli chcecie mieć włosy, omijajcie ten "salon" z daleka.