Re: KOledzy, pomóżcie!!! Jakie wino???
~Manson the Forester
(15 lat temu)
Trochę mnie nie było, bo zlałem właśnie dymion wina z wiśni.
Jest takie półsłodkie, klarowne, krwiste.
Te wszystkie merloty i sroty są dobre dla monrych ludziów.
My klasa robotnicza (rolna? leśna?) pijemy wszystko.
Ale moje wino wiśniowe jak kompot, można pic litrami i nie muli.
Polecam.
A tak na poważnie, jakbym chciał błysnąć, bo mi zależy, to chyba zaryzykowałbym jakieś gruzińskie albo mołdawskie. Potrafią być olśniewające.
To co radzi C jest spoko, dobre wina, ale raczej nie kupuj rozlewanych w PL.
Merlot zdecydowanie nie, bo to zwykle cienkusz mający tę cechę, że jest drogi.
Mozna też kupić w lidlu liebfraumilch. Jak się nie jest snobem to smakuje, ale niestety nie wszyscy zniżają sie do picia niemieckich win.
Powyższe pozwalam sobie konstatować mając świadomość, że niejedno auto mógłbym kupić, gdybym miast smakować win składał pieniążki na książeczkę.
A jak jestem w Czechach to zawsze obkupuje sie półwytrawnym modrym portugalem, najlepiej templarskym.
0
0