Och, w PORDzie - gniazdo niezbyt sympatycznych osób, wydawałoby się po studiach /chociaż, nie to świadczy o inteligencji/, dotyczy to kierownictwa i niektórych osób z biur i pracowników z zaplecza technicznego - zakłamanie,nawet wśród nich samych, fałszywie udających serdeczne i miłe koleżeństwo, lizusostwo - ohyda.Wyżej s...ą, niż d..y mają. Ich wyższość, nieszczerość i niszczycielskie zapędy są odrażające, o niepohamowanej żądzy zniszczenia niewygodnej osoby mało ważnej ,zniszczyć i mieć satysfakcję z haniebnych swoich poczynań. Nie widzą nic, co same produkują wokół siebie, a szkoda. Niech nie myślą, że są idealni i wszyscy mają o nich dobre mniemanie - NIE, są w błędzie bez honoru, nie mając odwagi powiedzieć wprost, w oczy, dlaczego nie chcą danej osoby w swoim zasięgu, tylko w sposób podstępny, pozbyć się jej,ale kij ma dwa końce.
Nie dziwię się, że opinie o tym obiekcie są niepochlebne.

Och, poszło jako anonim, zbyt szybko kliknę łam, trudno, każdy jest omylny, ale nie fałszywy.