Kant - nic więcej
Deweloper Gant, poza oczywistym faktem wielu niedociągnięć i unikania odpowiedzialności oferował ofertę w miarę atrakcyjną/ale nie za tak słaba jakość wykonania i oszustwa. Osobom zainteresowanym polecam:
- otrzymywanie wszystkiego na piśmie (obiecują dużo więcej niż rzeczywiście dostaniecie)
- sprawdzajcie, sprawdzajcie - lepiej wydać dodatkowe kilkaset zł na specjalistów przy odbiorze niż cierpieć (a i to nie zapewni jeżeli tak jak na Myśliwskiej spaprają rynny)
- sprawdzajcie umowę kilka razy - niedozwolone zapisy, działanie na niekorzyść
- Red-Net Zarządzanie - siostra/brat Gant - żeby wyciągnąć więcej kasy od kupujacych / przy kupnie zapewniają, że opłata za zarządzanie to maks 40-50 gr. a potem wrzucają maksymalną stawkę (u nas 90 gr za m2!!)
- usuwanie usterek to kpina (czas i jakość) - kładą tynk na ścianę o wilgotności nawet 8-10 %; a wilgotnościomierz to chyba w sklepie z zabawkami kupowany!!
No i najważniejsze - sami sobie wystawiają rekomendacje... a to już jest żałosne...
Kant
Dewiza: "Wykończymy Ciebie nim Ty wykończysz mieszkanie!"
- otrzymywanie wszystkiego na piśmie (obiecują dużo więcej niż rzeczywiście dostaniecie)
- sprawdzajcie, sprawdzajcie - lepiej wydać dodatkowe kilkaset zł na specjalistów przy odbiorze niż cierpieć (a i to nie zapewni jeżeli tak jak na Myśliwskiej spaprają rynny)
- sprawdzajcie umowę kilka razy - niedozwolone zapisy, działanie na niekorzyść
- Red-Net Zarządzanie - siostra/brat Gant - żeby wyciągnąć więcej kasy od kupujacych / przy kupnie zapewniają, że opłata za zarządzanie to maks 40-50 gr. a potem wrzucają maksymalną stawkę (u nas 90 gr za m2!!)
- usuwanie usterek to kpina (czas i jakość) - kładą tynk na ścianę o wilgotności nawet 8-10 %; a wilgotnościomierz to chyba w sklepie z zabawkami kupowany!!
No i najważniejsze - sami sobie wystawiają rekomendacje... a to już jest żałosne...
Kant
Dewiza: "Wykończymy Ciebie nim Ty wykończysz mieszkanie!"