Re: Kaszubska Strzecha
Witam.
Ja miałam tam swoje wesle w sierpniu 2007 i jesteśmy z mężem zadowoleni. Obsłga była bardzo miła, jedzenie bardzo smaczne i świeże i tak naprawdę nie mam się do czego przyczepić. Jeśli chodzi o osobne sale ,to zależy kto co lubi - nam one nie przeszkadzały a goście świetnie się bawili (mimo braku kontaku wzrokowego). Co do wystroju sal, to trzeba wziąć pod uwagę,że to nie jest 5 gwiazdkowy lokal, tylko agroturystyka i w takim właśnie klimacie jest tam wszystko urządzone. Nie ma pięknych marmurów tylko dechy i strzecha. Ale jak ktoś oczekuje "Wersalu",to to nie jest miejsce na jego wesele.
Co do zapachów z kurników,to są odczuwalne do pierwszej połóweczki :) i tak naprawde, nie zawsze je czuć. A jak już czuć,to można to uznać za dodatkową atrakcję dla mieszczuchów :))))))
Moje Drogie, prawda jest taka,ze gdziekolwiek byście nie urządzały swojego wesela, to po zakończonej imprezie zawsze znajdzie się coś co zrobiłybyście inaczej - inne miejsce, inna zupa, inny zespół ITP ITD. Każda z nas chce,aby ten dzień był idealny,żeby goście byli zadowoleni i później chwalili jak to było super na weselu u "Kowalskich" , ale pamiętajcie,ze nie da się dogodzić wszystkim i zawsze znajdzie sie ktoś kto będzie narzekał na zbyt elegancki "marmurowy" wystrój albo zbyt wiejskie zapachy z kurników czy na amatorki zespół. Wiem, że łatwo mi mówić,bo jestem po fakcie - ale olać to! Najważniejsze jest to,żeby Wam się podobało.
W razie jakicholiwiek pytań,śmiało piszcie na maila.
Pozdrawiam
Ola
0
0