Katarzyna - ocena
Wraz z Mężem brałam udział w wystawie poświęconej tematowi:
Gdyńskie Oksywie w wirtualnej rzeczywistości warsztaty historyczne z użyciem gogli VR.
Merytoryka i opowieści dwóch Panów prowadzących pozostawiały wiele do życzenia- oppwieści, że najnowoczesniejsza stacja graficzna, gdzie jakość była tragiczna i sprzed dekady conajmniej, używane gogle gdzie stwierdzono, że za kilka lat będą w domach, a już teraz są dostępne o wiele lepsze do kupienia. Wizualizacja portu w tym rozmieszczenie budynków nie adekwatne do tego co jest realnie, ktoś kto tam pracuje wie doskonale jak to wygląda. Opowieści o istniejące. Zachowanie pana Kamila aroganckie, zwracanie się do współprowadzącego- nie opowiadaj głupot/ bzdur, ciągłe strofowanie, pouczanie z mojej perspektywy jako osoby biorącej udział było skandaliczne, mało profesionalne i świadczyło o braku kultury i zasad dobrego wychowania. Na szczęście wystawa kosztowała symbolicznie, ale niestety jakość prezentacji i wiedzy pozostawiała wiele do życzenia. Zachowanie pana Kamila było nie do przyjęcia, uznaje je za żenujące i niestety nie ponowiłabym ani ja ani Maż, bo byliśmy zażenowani.
Gdyńskie Oksywie w wirtualnej rzeczywistości warsztaty historyczne z użyciem gogli VR.
Merytoryka i opowieści dwóch Panów prowadzących pozostawiały wiele do życzenia- oppwieści, że najnowoczesniejsza stacja graficzna, gdzie jakość była tragiczna i sprzed dekady conajmniej, używane gogle gdzie stwierdzono, że za kilka lat będą w domach, a już teraz są dostępne o wiele lepsze do kupienia. Wizualizacja portu w tym rozmieszczenie budynków nie adekwatne do tego co jest realnie, ktoś kto tam pracuje wie doskonale jak to wygląda. Opowieści o istniejące. Zachowanie pana Kamila aroganckie, zwracanie się do współprowadzącego- nie opowiadaj głupot/ bzdur, ciągłe strofowanie, pouczanie z mojej perspektywy jako osoby biorącej udział było skandaliczne, mało profesionalne i świadczyło o braku kultury i zasad dobrego wychowania. Na szczęście wystawa kosztowała symbolicznie, ale niestety jakość prezentacji i wiedzy pozostawiała wiele do życzenia. Zachowanie pana Kamila było nie do przyjęcia, uznaje je za żenujące i niestety nie ponowiłabym ani ja ani Maż, bo byliśmy zażenowani.