Katarzyna - opinia
Osobiście przy listonoszu, który nie zdążył jeszcze powkładać wszystkich listów do skrzynek wyciągnęłam ze swojej skrzynki awizo i poprosiłam o wydanie przesyłki. A tu niespodzianka, bo listonosz nie ma jej ze sobą!!! Super! Może szanowna poczta zatrudniłaby w końcu LISTONOSZA a nie ROZNOSICIELA AWIZO. I jeszcze bezczelnie napisze że nikogo nie zastał w domu! Gratuluję, mam nadzieję że dni kabaretu zwanego urzędem pocztowym przy Gronostajowej 4 są policzone.