Cała przychodnia to jeden wielki żart. Zaczynając od rejestracji, na wizycie kończąc. Jest prawie niemożliwym, żeby zarejestrować telefonicznie. Rejestracja odbywa się najczęściej osobiście o 7 rano danego dnia w przychodni. Na palcach jednej ręki mogę policzyć udane telefoniczne rejestracje. Ale nie o tym chciałem. Pediatrzy, to jest katastrofa. Dr Skoczyńska jest miłą osobą i dobrym człowiekiem, dobra do szczepień, bilansów, etc. Lecz jeśli przychodzisz z chorym dzieckiem to nigdy nie masz pewności czy nie zmarnowałeś czasu. Ostatnio przyszedłem z chorym 2 latkiem i pani doktor stwierdziła, że to zaczątki zapalenia oskrzeli i ... przepisała ambrosol - lek wykrztuśny. Następnego dnia maluch wylądował na pogotowiu z 40 st gorączki i dusznościami. To nie jest jedyny przypadek gdy leczenie przez dr Skoczyńskią tak wygląda. Zapisaliśmy się tam, bo jest nam blisko, lecz na pewno się z tej przychodni wypiszemy. I jeszcze jedno-kiedyś nie chiano nas zarejestrować telefonicznie do dzieci chorych rano, ponieważ "nie było już na dziś miejsc". Pojechaliśmy to sprawdzić. I w poczekalni DO DZIECI CHORYCH o 13 godzinie siedziało 5 starszych osób do dr Skoczyńskiej-skandal !!!

Nie bylam w tej przychodni, ani w niej nei pracuje, ale zechcialam o niej teraz poczytac :) i odpowiadam n aten post do rodzicow, ktorzy w ostatnich czasach sa bardzo roszczeniowi, uwazaja, ze lekarz powinien wszystko wiedziec jak dr \house i z wyprzedzeniem wiedziec, co dziecku bedzie jutro. Lek wykrztusny jest jak najbardziej prawidlowym lekiem przy zapaleniu oskrzeli, a u dzieci zapalenie pluc moze sie rozwinac z dnia na dzien i dzien wczesniej moze nie miec ZADNYCH objawow wskazujacych ze bedzie mialo zapalenie pluc. Zadnych zmian osłuchowych, gorączki, duszności- nic. Kazdy lekarz o tym wie i kazdy pediatra,a nie kazdy rodzic i potem niemadre oskarzenia rzuca. Radze najpierw postudiowac medycyne i potem wypowiadac sie na temat kompetencji! Skandalem jest to, ze lekarza traktuje sie teraz jak maszyne, ktora powinna pracowac 24h/dobe najlepiej bez zaplaty, bo to przeciez nasz obowiązek! A jesli szanowny pan rodzic jest taki madry i sam by postawil diagnoze lepiej to niech ja stawia i sam leczy dziecko i moze wtedy sie przekona, ze diagnoze postawic u dzieci jest bardzo trudno, duzo trudniej niz u doroslego!

To lepeij gdyby strzeliła antybiotykiem w twoje dziecko a w następnym miesiącu dziecko będzie miało bakterie odporne na większosć znanych antybiotyków i zapalenie płóc wirusowe.

Co do rejestracji telefonicznej, to zgadzam się. panie rejestratorki nie odbierają telefonów,zaś co do pani doktor Skoczyńskiej to nie zgadzam się. Moi synowie już od 20 lat leczą się u pani doktor i jeszcze nie trafiła się zła diagnoza i leczenie.syn jest po zapaleniu opon mózgowych (miał miesiąc życia kiedy zachorował) i to dzięki pani doktor żyje i jest normalnym młodzieńcem.Pani doktor ma takie uprawnienia, że przyjmuje także dorosłych, jest lekarzem rodzinnym. Takiego lekarza mogę spokojnie każdemu polecić.
A tak nawiasem, PACJENCI też bywają wredni i takim się nie dogodzi, dlatego jest wybór lekarza....